Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, zakładający zwolnienia z opłat na autostradach dla samochodów osobowych, na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
– Dzisiaj rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, projekt przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury wespół z Ministerstwem Finansów, bo to niebagatelna kwestia wymagająca precyzyjnego przygotowania – powiedział Adamczyk podczas konferencji prasowej.
Czytaj także: Darmowe autostrady to straty dla gospodarki. „Brak nam polityki transportowej”
Jak dodał, projekt pozwoli zaprzestać pobierania opłat na autostradach płatnych, dzisiaj zarządzanych przez państwo. Chodzi o autostrady: A2 na odcinku Stryków – Konin oraz A4 Wrocław – Sośnica.
Adamczyk podkreślił, że intencją rządu jest, by przepisy te weszły w życie od 1 lipca. Zapowiedział również, że kolejny projekt będzie zmierzał do likwidacji opłat na autostradach koncesjonowanych. Przypomniał, że zgodnie z zapowiedzią prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego ma to nastąpić w ciągu roku, ale wyraził przekonanie, że nastąpi to „wcześniej niż później”.
Projekt ustawy zakłada usunięcie przepisów przewidujących obowiązek uiszczania opłaty za przejazd autostradą przez samochody osobowe i motocykle na odcinkach autostrad płatnych zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad – czyli poboru opłaty za przejazd autostradą przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
O darmowych autostradach piszemy tutaj:
- Darmowe autostrady to straty dla gospodarki. „Brak nam polityki transportowej”
- Bezpłatne autostrady? Rząd obiecuje, że wprowadzi je w ciągu roku
- Zwolnienia z opłat na autostradach. Rząd chce znowelizować ustawę
- Tylko kilkadziesiąt kilometrów nowych autostrad. Które odcinki dróg będą ukończone w 2023 r.? [MAPA]