Wraz z kierownictwem spółek energetycznych opracowujemy nowy mechanizm tarczy antyinflacyjnej – poinformował premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek.
Dodał, że w energii elektrycznej i energii cieplnej taki mechanizm został wypracowany. W tym tygodniu dopracowany zostanie mechanizm rekompensat ceny gazu.
Premier Mateusz Morawiecki pytany był w poniedziałek podczas konferencji prasowej jak rząd chce zastąpić tarczę antyinflacyjną.
– Jesteśmy w takim momencie, w którym wraz z kierownictwem spółek energetycznych opracowujemy nowy mechanizm tarczy antyinflacyjnej. Praktycznie w zakresie energii elektrycznej i energii cieplnej taki mechanizm został wypracowany. W tym tygodniu będziemy dopracowywać mechanizm, który pozwoli zrekompensować ceny gazu – poinformował Morawiecki.
– Zastępujemy tarczę opartą głównie o koszty budżetowe tarczą, która będzie oparta częściowo o koszty budżetowe w dużo mniejszym stopniu, a w dużo większym stopniu o takie mechanizmy, jakimi posługują się państwa Europy Zachodniej, czyli redukcje bardzo wysokich, nadzwyczajnych zysków spółek energetycznych, spółek paliwowych po to, aby te zyski, te wysokie marże były częścią tego pakietu antyinflacyjnego – wyjaśnił premier.
– Różne państwa członkowskie, jestem po rozmowach z wieloma premierami państw Unii Europejskiej, budują bardzo zróżnicowane mechanizmy osłonowe. Nasz, który ma zagwarantować zamrożenie cen energii elektrycznej w 2023 r. do poziomu cen 2022 r. jest uważany za jeden z najbardziej kompleksowych, jeden z najbardziej szerokich – zaznaczył Morawiecki.
Działanie chroniące podmioty wrażliwe
Dodał, że jest zbudowany „bardzo konstruktywną postawą” spółek.
– Nie tylko spółek skarbu państwa, ale także tych wszystkich inwestorów prywatnych, którzy rozumieją tę nadzwyczajną sytuację na rynku i wiedzą, że gospodarka jest mechanizmem naczyń połączonych, że musimy osłonić tych mniejszych, tych średnich przedsiębiorców, te podmioty wrażliwe i wreszcie gospodarstwa domowe, po to, aby zabezpieczyć popyt, bo przecież ten popyt jest jednocześnie dochodem dla bardzo wielu firm – podkreślił Morawiecki.
Jego zdaniem te mechanizmy będą na pewno pozytywne dla gospodarki polskiej. – Ale co równie ważne dla rynków finansowych, będą bardzo pozytywne dla budżetu, ponieważ pozwolą osłonić gospodarkę polską, ale dużo mniejszym kosztem dla budżetu niż ten, który jest zauważalny przez wszystkich w tym roku – stwierdził premier.
Jak działa tarcza antyinflacyjna?
W ramach tarczy antyinflacyjnej, która została przedłużona do końca 2022 r., stawka 0 proc. VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze opodatkowane wcześniej 5 proc. podatkiem. Stawka 0 proc. VAT ma także zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.). Stawka 5 proc. VAT z kolei stosuje się także do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.), a 8 proc. VAT do paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).
Tarcza Antyinflacyjna obniża stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG; zwalnia z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe; obniża akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto tarcza wyłącza sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.
– Na pewno będziemy wydłużać mrożenie cen gazu na określonym poziomie na cały kolejny rok dla tej samej grupy, która została objęta w tym roku, czyli wszystkie gospodarstwa domowe, szkoły, szpitale, żłobki, podmioty wrażliwe, świadczące usługi wrażliwe, organizacje pozarządowe, kościoły, związki wyznaniowe. Dla tych wszystkich podmiotów ta tarcza gazowa będzie wydłużona – powiedziała na początku listopada minister klimatu Anna Moskwa.
Czytaj także:
- Sprzedawcy prądu już złożyli wnioski z taryfami na 2023 r. Prezes URE: możliwe wyższe opłaty za dystrybucję
- Zamiast podatku od nadmiarowych zysków. Rząd ustalił, jak liczyć limit cen produkcji prądu
- Rachunki za prąd i gaz w stolicach Unii Europejskiej wzrosły prawie dwukrotnie
- Ceny prądu w większości krajów UE wrosły. Ale Polska należy do wyjątków