Najwyższa Izba Kontroli (NIK) nie może wydać pozytywnej oceny wykonania budżetu na 2023 r. Jak w latach poprzednich będzie to ocena opisowa ze wskazaniem wszystkich nieprawidłowości, które miały miejsce, a było ich niemało – powiedział prezes NIK, Marian Banaś.
– Niestety mamy kontynuację tego, co miało miejsce w roku 2020, 2021, 2022, a mianowicie przekazywania środków poza budżet, gdzie właściwie wydatkowaliśmy pieniądze bez większych zasad i reguł, z pominięciem tych wszystkich mechanizmów, które wynikają z ustawy o finansach publicznych. W sposób dowolny, mało transparentny. Tak nie może być – mówił Marian Banaś w Studiu PAP.
Jego zdaniem wydawanie środków publicznych było mało transparentne. Jak dodał Marian Banaś, NIK nie może w tym przypadku wydać oceny pozytywnej. Podkreślił, że nieprawidłowości „nie jest mało”.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami, subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
– Budżet wydatkujemy i konstruujemy na podstawie jasnych reguł. Tutaj mamy do czynienia z sytuacją taką, że poza budżetem znalazło się na koniec 2020 roku 400 mld zł – powiedział Banaś.
Jak dodał, NIK będzie wskazywać szczegóły, co do których ma poważne zastrzeżenia. Szef NIK stwierdził, że ocena nieprawidłowości będzie opisowa, podobnie jak robiła to Izba w poprzednich latach.
Czytaj także:
- NIK o kłopotach finansowych parków narodowych. Pieniędzy z budżetu było za mało nawet na płace
- NBP opublikował swoje wyniki. Ogromna strata w ubiegłym roku, budżet nie dostanie ani grosza
- Nie ma pieniędzy na pakt migracyjny w polskim budżecie. „Nikt nas nie będzie zmuszał”
- Wynagrodzenia to temat tabu. „W Polsce rozmowy o pieniądzach budzą dyskomfort”