Sieć sklepów Dino miała w drugim kwartale 196,17 mln zł skonsolidowanego zysku netto. To wzrost o prawie jedną trzecią w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.
W drugim kwartale 2020 roku Dino miało 148 mln zł zysku – podała spółka w raporcie.
Zwiększają się też wartości innych wskaźników ekonomicznych spółki. W drugim kwartale jej zysk operacyjny wyniósł ponad 250 mln zł a wynik EBITDA zwiększył się do 309,9 mln zł. To wzrosty odpowiednio o ok. 31,1 proc. i 29,8 procent. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły w tym okresie ponad 3,25 mln złotych.
Sukces oparty na modelu działalności
Dino Polska to sieć sklepów działająca w tzw. segmencie proximity. Ten model opiera się na mniejszej powierzchni sprzedaży niż w przypadku dyskontów. To pozwala lokować sklepy w innych lokalizacjach, a klientom robić zakupy szybciej, co może się przekładać na częstsze zakupy w danym sklepie. Średnia powierzchnia sali sprzedaży sklepu Dino to ok. 400 metrów kwadratowych.
„Znacząca poprawa przychodów jest wynikiem rozwoju sieci sklepów Dino o nowe placówki oraz wzrostu przychodów w istniejących sklepach” – podaje firma. Wyniósł on 9,5 proc. w pierwszym półroczu 2021 roku. Jeśli chodzi o sam drugi kwartał, to wyniósł on 11,7 procent.
W okresie, za który spółka raportowała dane, zostało 91 nowych sklepów Dino. Łącznie w pierwszym półroczu 2021 roku otwartych zostało 150 nowych sklepów. To oznacza, że na dzień 30 czerwca 2021 roku sieć Dino liczyła 1 622 markety, czyli o 320 więcej niż przed rokiem.
Supermarkety Dino są zlokalizowane głównie w zachodniej części Polski. Spółka zadebiutowała na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w 2017 roku. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły ponad 10,1 mln zł w 2020 roku.