Ponad miliard ludzi na całym świecie żyje w slumsach w skrajnej nędzy, wynika z najnowszych danych ONZ. Raport ujawnia, że w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku liczba osób zamieszkujących te obszary wzrosła o 165 mln. Co gorsza, dane szacują, że do 2050 roku nawet 45 proc. ludności miast na świecie będzie żyło w slumsach.
O sprawie informuje Polski Instytut Ekonomiczny. Według definicji ONZ, gospodarstwo domowe mieszkające w slumsach cierpi z powodu braku łatwego dostępu do wody pitnej, infrastruktury sanitarnej, odpowiedniej przestrzeni mieszkaniowej czy trwałości budynku lub schronienia.
Czytaj także: Bieda i nierówne traktowanie. Migranci w Europie szukają raju, ale czeka ich rozczarowanie
Mimo rosnącej liczby osób zamieszkujących slumsy, ich udział w światowej liczbie ludności miast zmniejsza się. W 2000 roku, slumsy zamieszkiwało 31 proc. populacji miejskiej, podczas gdy w 2020 roku ten odsetek spadł do 24 proc. Eksperci wskazują na szybszy wzrost populacji miejskich w porównaniu z przyrostem liczby ludności w slumsach jako główną przyczynę tego trendu.
Wysyp slumsów w Azji i Afryce
Dzielnice slumsów rozwijają się głównie w regionach dotkniętych ubóstwem, z dużymi nierównościami społecznymi i słabymi instytucjami państwowymi. Niższy poziom rozwoju gospodarczego, w połączeniu z wysokim wskaźnikiem urbanizacji, tworzy dogodne warunki dla powstawania slumsów. Dysfunkcyjne zarządzanie miastem oraz niewystarczająca dostępność mieszkań dla osób o niskich dochodach są również wymieniane przez ONZ jako czynniki przyspieszające rozwój slumsów.
Z danych wynika, że w Azji i Afryce Subsaharyjskiej znajduje się 85 proc. wszystkich mieszkańców slumsów na świecie, z największymi skupiskami w centralnej i południowej Azji. Indyjskie miasta są pod tym względem liderem. Slumsy w Indiach zamieszkuje łącznie 237 mln mieszkańców. Szokujący jest również fakt, że aż 82 proc. populacji miejskiej w Czadzie mieszka w slumsach.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Perspektywy na przyszłość nie są optymistyczne. Proces urbanizacji i wzrost światowej populacji przyczynią się do dalszego wzrostu liczby slumsów. ONZ szacuje, że w ciągu kolejnych 30 lat populacja mieszkańców slumsów zwiększy się o kolejne 2 mld osób, osiągając przerażające 3 mld do 2050 roku.
Z danych wynika, że dramatyczna ekspansja slumsów będzie koncentrować się w ośmiu krajach, w tym Nigerii, Filipinach, Etiopii, Tanzanii, Indiach, Demokratycznej Republice Konga, Egipcie i Pakistanie.
Skala tego wzrostu może spowodować, że ludność zamieszkująca slumsy w stosunku do liczby ludzi mieszkających w miastach do 2050 roku wzrośnie nawet do 45 proc. Przy światowej populacji zbliżającej się do 10 mld osób i wskaźniku urbanizacji na poziomie 68 proc., stanowi to poważne wyzwanie dla społeczności miast na całym świecie.
Polecamy także:
- Bieda-emerytura na starość. Trzy czwarte Polaków sądzi, że wypłaty z ZUS im nie wystarczą
- Dłuższa praca, albo bieda-wypłaty z ZUS. Wystarczy rok, a emerytura wzrośnie o 10-15%
- Gigantyczne nierówności, bieda wśród dzieci, słabe szkoły. Dlaczego gospodarka USA wymaga gruntownej przebudowy
- Praca imigrantów: największe źródło bogactwa i wstydu europejskiego rolnictwa