W 2050 roku Unia Europejska będzie liczyła ponad 7 milionów młodych obywateli mniej, niż obecnie, wynika z danych Eurostatu. Spośród regionów, w których ubytek młodzieży będzie największy, są aż dwa z Polski.
Według nowej publikacji unijnego urzędu statystycznego, na dzień 1 stycznia 2021 roku ludzie w wieku od 15 do 29 lat stanowili ok. 16,3 proc. całej populacji UE. To oznacza, że było ich łącznie we wszystkich krajach członkowskich ok. 72,9 mln.
W 2050 roku będzie ich już zdecydowanie mniej. Sama populacja UE ma się skurczyć o ponad 6 mln. Spadek liczby osób w młodym wieku będzie jeszcze większy. Ubędzie ich około 7,2 milionów. Przybędzie za to osób starszych.
To oznacza jedno: Europa się starzeje, wskazuje Eurostat.
Gdzie mieszkają młodzi
Ogółem odsetek Europejczyków w wieku 15-29 lat spadnie z 16,3 proc. w 2021 roku do 14,9 proc. w 2050 roku – szacuje Eurostat w swojej prognozie demograficznej.
Już dziś na palcach jednej ręki można policzyć regiony Europy, w których młodzi stanowią więcej niż jedna czwarta mieszkańców. To np. duński region stołeczny, a także dwa miasta będące dużymi ośrodkami akademickimi. Chodzi o Groningen w Holandii i niemiecki Heidelberg. W 2021 r. mieszkało tam odpowiednio po 25,4 i 25,1 proc. osób w wieku 15-29 lat.
Ogółem w całej UE na ponad 1,2 tys. regionów tylko w 46 z nich młodzi ludzie stanowią co najmniej jedną piątą całej populacji. To głównie miasta lub ośrodki akademickie. Skoncentrowane były też w niewielkiej liczbie państw członkowskich UE – podaje Eurostat. Chodzi o Belgię, Danię, Cypr, Francję, Grecję, Hiszpanię, Holandię, Niemcy i Szwecję.
I skąd ich ubywa
Z prognozy Eurostatu można wyciągnąć dwa wnioski. Pierwszy: spadek liczby młodych nie będzie równomierny we wszystkich regionach. Spośród tych, gdzie ubędzie najwięcej młodzieży, są chociażby zarówno stołeczny Paryż, jak i dwa regiony Polski wschodniej.
Drugi wniosek: spośród regionów, gdzie już teraz mieszka stosunkowo dużo młodych osób, tylko w 16 będzie wzrastać ich liczba, a regiony te znajdują się prawie wyłącznie w Niemczech. Poza nimi są to jeszcze niemieckojęzyczna część regionu Liège w Belgii oraz jeden z francuskich departamentów zamorskich, wyspa Majotta.
Na drugim końcu zakresu mamy 10 regionów o największym przewidywanym spadku udziału populacji młodzieży. Znajdują się one w pięciu krajach – i połowa z nich również leży w Niemczech. Szybko będzie starzał się także Paryż, Attyka Zachodnia w Grecji (częściowo leżą w niej stołeczne Ateny) oraz Tâmega e Sousa w Portugalii. A także dwa regiony Polski. Do 2050 roku najwięcej osób w wieku w wieku 15-29 lat w stosunku do całej populacji ubędzie w regionie chełmsko-zamojskim i przemyskim. W tym pierwszym odsetek młodych osób zmniejszy się o prawie jedną trzecią, bo aż o 31,7 procent.
Młodzi ludzie w Polsce
A jak wygląda sytuacja w innych regionach Polski? Duży spadek odsetka osób w wieku 15-29 (powyżej 2 pkt. proc.) Eurostat prognozuje dla zdecydowanej większości z nich.
Dobra wiadomość jest taka, że dziś w tych samych regionach odsetek młodych jest wyższy od unijnej średniej. To oznacza, że co najmniej 16,5 proc. ich mieszkańców ma od 15 do 29 lat.
W Polsce mamy też trzy regiony, w których Eurostat prognozuje zwiększenie się udziału osób w młodym wieku. Chodzi o trzy największe miasta Polski: Warszawę, Kraków i Wrocław.
Prognozowane przez Eurostat zmiany przedstawia poniższa infografika:
Dla wyjaśnienia: niski udział młodych w populacji to mniej niż 15 proc. Z kolei za udział średni Eurostat uznaje odsetek z przedziału od 15 do 16,5 proc. Wysoki udział to powyżej 16,5 procent.
Szybki spadek w latach 2021-2050 to więcej niż 2 pkt. procentowe. Niewielkim spadkiem Eurostat nazywa zmniejszenie udziały młodych w populacji o 0-2 pkt. procentowe.
Polecamy też:
- Są wstępne wyniki spisu powszechnego. Polska gwałtownie się starzeje
- ONZ: Pod koniec XXI wieku będzie 11 mld ludzi. To wyzwanie dla polityki demograficznej
- Spis powszechny: rośnie liczba mieszkańców wsi. To paradoksalny efekt rozwoju miast
- Jacy byliśmy, kim dziś jesteśmy. Pięć wykresów pokazujących, jak zmieniała się Polska
- Średnia siła nabywcza w Polsce jest o połowę niższa od europejskiej. Jest nowy ranking
Depopulacja rusza…
Młodzi ludzie będą po prostu z tego naszego katotalibanu wyjeżdżać i będie depopulacja.
W kraju, gdzie obciążenia fiskalne są tak gigantyczne, że nie da się uczciwie zarobić, gdzie kobieta boi się zajść w ciążę, bo zdaję sobie sprawę z tego że być może będzie zmuszona urodzić niepełnosprawne dziecko, gdzie Kościół Katolicki rządzi i dzieli, gdzie miesięczna pensja wystarcza na pół metra kwadratowego mieszkania, a wynajęcie niekiedy całą pensję – nie da się żyć.
Po prostu jest to niemożliwe.