Z handlem przez internet nierozłącznie związane są firmy świadczące usługi transportu i logistyki. Wzrost e-commerce pozytywnie wpłynął na tę branżę. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), publiczny think-tank, przyjrzał się bliżej wynikom tych firm.
Firmy branży TSL (transport–spedycja–logistyka) są zróżnicowane pod względem zakresu wykonywanych zadań. Kierunkiem ich rozwoju jest kompleksowa obsługa przewozów transportowych – od zaplanowania całego procesu, przygotowania i nadania przesyłki aż po jej terminowe i bezpieczne dostarczenie.
TSL wciąż się rozwija, a jego znaczenie rośnie wraz z rozwojem gospodarczym. Jest to spowodowane zwiększenia zapotrzebowania na kompleksowe usługi transportowe. Nic nie wskazuje, aby miało się to zmienić.
MIK dla firm z branży napawa optymizmem
Nawet pandemia nie wpłynęła zbyt radykalnie i negatywnie na sytuację firm tej branży, które szybko dostosowały się do zmian. Dotyczy to przede wszystkim inwestycji w cyfryzację i automatyzację przedsiębiorstwa, rozwój sieci dystrybucji i integracje na rynku TSL.
Comiesięczne badania przedsiębiorstw realizowane od początku 2021 r. przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) i Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) wskazują, że nastroje przedsiębiorstw z sektora TSL stale się poprawiają. Ma to związek z likwidacją obostrzeń dla biznesu i postępującymi szczepieniami na koronawirusa.
Jeszcze w I kwartale tego roku w analizowanej branży przeważały nastroje negatywne. Jednak już od maja Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) sukcesywnie przekracza odczyt neutralny (100,0). To oznacza przewagę pozytywnych nastrojów przedsiębiorców nad negatywnymi. W ostatnim, sierpniowym odczycie wskaźnik MIK dla branży TSL wzrósł do bardzo wysokiego poziomu 111,7 pkt. Jak ten wskaźnik się zmieniał w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy, można zobaczyć na poniższym wykresie.
Zatrudnienie i rentowność rosną
Wyniki 26. Rankingu firm TSL informują o lepszej kondycji finansowej firm branży TSL w 2020 r. w porównaniu do roku poprzedniego. To potwierdza tezę, że przedsiębiorstwa dobrze poraziły sobie w czasie pandemii.
Z analiz wynika, że zatrudnienie w firmach TSL zwiększyło się średnio o 30 proc., a rentowność o 26 proc., plasując się średnio na poziomie 5,8 proc. Najbardziej na pandemii skorzystały firmy, dla których operacje w kanale internetowym stanowiły znaczącą część działalności.
Czytaj także: Świeże ryby, mięso czy owoce – InPost Fresh dostarczy zakupy z Makro w godzinę. Rozpoczynają się testy nowej aplikacji
Poza tym zyskały przedsiębiorstwa skupione na operacjach magazynowych, spedycji morskiej i oceanicznej. Gorzej natomiast poradziły sobie firmy zajmujące się transportem drogowym. Ich przychody spadły o 2 proc., ale wzrosła ich rentowność do 4,2 proc.
Wzrost nie oznacza braku problemów w branży
Problemy, z którymi borykają się firmy branży TSL to głównie zatory płatnicze. Keralla Research Instytut Badań i Rozwiązań B2B w marcu 2021 r. przeprowadziło badanie na potrzeby 26. Rankingu firm TSL. Wynika z niego, że z problemem opóźnień w płatnościach na koniec I kwartału 2021 r. borykało się 62 proc. firm transportowych.
Zobowiązania dotyczą zaległości z umów transportowych, leasingów, kart paliwowych, a także wobec ZUS-u/US-u.
Największym dłużnikiem firm TSL są firmy z tej samej branży działające jako podwykonawcy. Następnie na liście dłużników transportu znajdziemy firmy handlowe, przetwórstwa przemysłowego oraz działalność profesjonalną, naukową i techniczną.
Przedsiębiorcy funkcjonujący w branży TSL podkreślają, że na sytuację ekonomiczną ich firm korzystnie wpłynął dynamiczny rozwój rynku e-commerce. Sprzedaż internetowa stała się podczas pandemii kołem zamachowym w tej branży.
DHL Express chce mieć pierwszą na świecie flotę samolotów elektrycznych. Zamówił 12 nowych maszyn