Wstrzymanie dostaw gazu przez Gazprom to kolejna „nieuzasadniona i niedopuszczalna” próba szantażu – wskazuje przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Ale Unia jest przygotowana na ten scenariusz.
Szefowa KE wydała oświadczenie po ogłoszeniu przez Gazprom wstrzymania dostaw gazu do Polski i Bułgarii. Oba kraje to państwa członkowskie UE.
– Ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest kolejną próbą wykorzystania przez Rosję gazu jako narzędzia szantażu. Jest to nieuzasadnione i niedopuszczalne – wskazuje von der Leyen.
Wstrzymanie dostaw gazu po raz kolejny pokazuje też, że Rosja nie jest wiarygodnym dostawcą tego surowca – uważa szefowa KE.
UE przygotowana na wstrzymanie dostaw
Jednak, jak wskazała Ursula von der Leyen, Wspólnota Europejska jest przygotowana na całkowite zatrzymanie eksportu gazu z Rosji do UE.
– Już od pewnego czasu pracujemy nad zapewnieniem dostaw z innych źródeł i jak najwyższego poziomu zapasów w całej UE. Państwa członkowskie opracowały plany awaryjne dotyczące właśnie takiego scenariusza, a my współpracowaliśmy z nimi w skoordynowany i solidarny sposób – podała w oświadczeniu.
UE pracuje m.in. nad zapewnieniem dostaw gazu z innych źródeł.
Wskazała również, że w środę 27 kwietnia odbywa się posiedzenie grupy koordynacyjnej ds. gazu. Ma nim zostać „nakreślona skoordynowana unijna odpowiedź”.
– Europejczycy mogą ufać, że jesteśmy zjednoczeni i w pełni solidaryzujemy się z państwami członkowskimi, które stanęły przed tym nowym wyzwaniem. Europejczycy mogą liczyć na nasze całkowite wsparcie – podsumowuje swoje oświadczenie szefowa KE.
Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski i Bułgarii. „To sygnał ostrzegawczy dla reszty Europy”