Najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie, teraz inflacja – polscy przedsiębiorcy martwią się o kondycję swoich firm. Szczególnie ta ostatnia kwestia spędza im sen z powiek. Właściciele biznesów przestali wierzyć, że może ona dla nich oznaczać cokolwiek dobrego.
Rosną obawy przedsiębiorców związane z utrzymującą się wysoką inflacją.
Z badania Europejskiego Funduszu Leasingowego na II kwartał tego roku wynika, że już 58,5 proc. firm uważa, że kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach pogorszy się przez rosnące ceny. Kwartał wcześniej taką opinię wyraziło 47,5 proc. firm. Jednocześnie spadł odsetek przedsiębiorców wierzących w pozytywny wpływ inflacji (z 5 do 0 proc.) oraz przewidujących stagnację sytuacji (z 36 do 30 proc.).
Wojna już nie taka straszna
Z opracowania dowiadujemy się również, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce czują się oswojone ze skutkami toczonej za naszą wschodnią granicą wojną. 22,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, że w związku z wojną na terytorium Ukrainy, kondycja ich firmy w ciągu najbliższych sześciu miesiącach pogorszy się. W I kwartale uważał tak co czwarty przedsiębiorca. Większość, bo 72 proc., odpowiedziała, że ich sytuacja pozostanie bez zmian, a nikt nie wskazuje na poprawę kondycji.
Zobacz też: Inflacja będzie spadać cały 2023 rok. Tak zapowiadają szefowie dwóch resortów
– Z trwającą pandemią czy wojną w Ukrainie przedsiębiorcy potrafili się oswoić. Negatywne skutki tych wydarzeń w szczególności w początkowym okresie wywoływały niepokój, zmuszały do podejmowania nieplanowanych działań. Z czasem jednak „stawały się codziennością” i budziły mniejsze obawy. Inaczej jest jednak z inflacją, która utrzymuje się od kilku miesięcy na tzw. płaskowyżu i perspektywa zejścia z niego nie jest zbyt optymistyczna. Naturalnie więc ten czynnik wywołuje negatywne emocje wśród przedsiębiorców, w szczególności reprezentujących takie branże jak HoReCa, handel czy produkcja. Polacy odczują to także w swoich portfelach – nie tylko robiąc codzienne zakupy, ale planując wyjazdy w sezonie urlopowo-wakacyjnym – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Im mniejszy, tym więcej obaw
Najbardziej zagrożone inflacją są HoReCa i handel (odpowiednio 80 proc. i 73 proc. wskazań). Z drugiej strony najbezpieczniej czują się firmy transportowe, gdzie obawy inflacyjne wyraziło 32,5 proc. zapytanych.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Biorąc pod uwagę wielkość firmy – im mniejsza tym bardziej obawia się negatywnego wpływu inflacji na swój biznes. 47 proc. średnich firm uważa, że przez wysoką inflację ich działalność gospodarcza w najbliższych miesiącach może ulec pogorszeniu. W grupie małych firm ten odsetek wynosi 61 proc., a wśród mikro – 62 proc.
Polecamy:
- Inflacja zacznie spadać dopiero z końcem roku. Nowa prognoza Banku Citi Handlowy
- Inflacja w Polsce jedną z najwyższych w UE. Ale to Węgrzy mają największy problem
- Jak zmieniała się inflacja w Polsce na przestrzeni lat [wykresy, dane GUS]
- Inflacja niższa, niż wcześniej podawano, ale nadal niepokojąco wysoka. Są nowe dane GUS [AKTUALIZACJA]