Rząd jeszcze w II kwartale zajmie się projektem ustawy, wprowadzającym możliwość kasowego rozliczania PIT w niektórych rodzajach działalności gospodarczej. Projekt ma wesprzeć przedsiębiorców indywidualnych, którzy będą mogli rozliczyć przychody dopiero po otrzymaniu zapłaty za fakturę.
Regulacja ma celu wsparcie przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność w kwestii podatku dochodowego od osób fizycznych. W obecnej sytuacji podstawa opodatkowania PIT z działalności gospodarczej może być ustalana na zasadzie memoriałowych przychodów. Przychodem firmy jest kwota należna za sprzedane towary/usługi, pomniejszona o wartość zwrotów, bonifikat i skont – podaje Polska Agencja Prasowa.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
– Dla przedsiębiorcy przychód z działalności gospodarczej powstaje w dacie wystawienia faktury, wykonania usługi lub wydania towaru, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca otrzymał należną mu zapłatę. W konsekwencji, przedsiębiorca jest obowiązany do zapłaty podatku dochodowego od dochodu, którego jeszcze faktycznie nie otrzymał – cytuje opis ustawy PAP.
Powyższe rozwiązania stanowią formę wyboru kasowej metody rozliczania przychodów i kosztów tylko dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą o niewielkich rozmiarach (fakultatywny sposób rozliczania) – podaje Polska Agencja Prasowa.
Podatek dopiero po zapłacie
Wprowadzenie tego projektu umożliwi przedsiębiorcom zapłacenie podatku dochodowego od osób fizycznych właściwie po otrzymaniu wpływów finansowych za towar lub usługę. Przedsiębiorca będzie mógł potrącić koszty uzyskania przychodów zgodnie z datą zapłaty za otrzymany wyrób lub wykonaną działalność. Jednak po upływie 2 lat od dnia wykonania danej transakcji (wystawienia faktury, rachunku lub podpisania umowy) przedsiębiorca musi zapłacić podatek dochodowy od przychodu, nawet jeśli nie otrzymał jeszcze pieniędzy od klienta – kontynuuje państwowy serwis.
Kto dokładnie może skorzystać
Rząd zaznacza, że z kasowego PIT-u będą mogli skorzystać tylko przedsiębiorcy wykonujący działalność indywidualnie. Ich przychody z ubiegłego roku podatkowego nie powinny przekroczyć 500 tys. zł. Projekt zakłada także objęcie powyższym PIT-em początkujących przedsiębiorców. Właściciele firm, którzy prowadzą księgi rachunkowe nie skorzystają z tego udogodnienia. – podaje PAP.
– Ten sposób rozliczenia znajdzie zastosowanie wyłącznie do transakcji pomiędzy przedsiębiorcami (tzw. B2B), tj. przychód i koszty uzyskania przychodów podatnik będzie rozpoznawał w sposób kasowy, gdy stroną transakcji będzie inny przedsiębiorca – cytuje rządowy opis projektu PAP.
oprac. Zuzanna Cichowska
Polecamy:
- Rozbudowa największego przejścia granicznego z Ukrainą wreszcie odblokowana? Jest szansa
- Stawki czynszu za mieszkanie zmorą w całej Europie. Najtaniej wynajmować w Niemczech
- Kłótnia o wilki: jest ich coraz więcej i rolnicy chcą odstrzału. Przyrodnicy mówią „stop”