Aż 65 proc. badanych firm w ciągu najbliższego roku zamierza wstrzymać inwestycje lub zmieni plany rozwoju. Największymi pesymistami są średnie firmy.
To wyniki cyklicznego badania nastrojów przedsiębiorców przeprowadzonego przez CBM Indicator dla Konfederacji Lewiatan. Wynika z niego, że w najbliższym czasie 72 proc. firm nie chce ograniczać swojej działalności. Ale jednocześnie duża część z nich – aż 65 proc. – odstąpi od inwestycyjnych projektów lub planów dalszego rozwoju.
Najwięksi pesymiści to firmy średnie. Tam około 67 proc. zamierza odpuścić sobie inwestycje w najbliższym czasie.
Niewiele lepiej wypadają małe firmy, gdzie 65 proc. chce ograniczyć wydatki w najbliższych miesiącach, a tylko 35 proc. zapowiada, że raczej nie będzie wstrzymywać inwestycji.
Połowa dużych firm deklaruje, że nie zamierza blokować nowych projektów, a druga połowa twierdzi, że dojdzie do rezygnacji z inwestycji.
Jeśli chodzi o ograniczenie działalności, 72 proc. firm nie planuje ograniczenia działalności – w opozycji stoi 28 proc. Hamować działalności nie zamierza 78 proc. małych firm, 60 proc. średnich i 56 proc. dużych.
Wyniki badania dla Konfederacji Lewiatan są zbieżne z wynikami badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury przeprowadzanego przez Polski Instytut Ekonomiczny i Bank Gospodarstwa Krajowego. W listopadowym odczycie wskaźnik dotyczący inwestycji spadł o 12 punktów w ciągu miesiąca do poziomu 69,9 pkt. To najgorszy odczyt w 2022 roku.
Jak pisze w komentarzu ekspert PIE Paweł Śliwowski, ta niepewność jest efektem wojny, kryzysu energetycznego, problemami z podażą.
Takie działania przedsiębiorstw to przejaw cięcia kosztów. W dobie stale rosnącej inflacji, aby nie zwalniać pracowników, przedsiębiorstwa chcą w inny sposób ograniczyć swoje wydatki, m.in. poprzez rezygnację z inwestycji i rozbudowy firm.
Inflacja zmusza do zaciskania pasa. Na zakupach oszczędzają prawie wszyscy