Inflacja konsumencka CPI ukształtuje się na poziomie ok. 4-5 proc. na koniec tego roku, ocenia minister finansów Andrzej Domański. Według niego, przywrócenie 5-proc. stawki VAT na żywność miało niewielki wpływ na ceny w sklepach.
– Jako ministra finansów cieszy to, że mamy najniższą inflację od 5 lat. Ceny żywności w lutym i w marcu spadały w ujęciu miesiąc do miesiąca. Moim zdaniem, inflacja na koniec tego roku będzie na poziomie w okolicach prawdopodobnie ok. 4-5 proc. Zobaczymy delikatne odbicie w II połowie roku. […] O potężnej drożyźnie, z jaką mieliśmy do czynienia w latach poprzednich, moim zdaniem, nie ma takiego ryzyka, że taka sytuacja się powtórzy – powiedział Domański w Radiu Zet.
– Obserwujemy, że przywrócenie stawki 5 proc. VAT na żywność miało bardzo niewielki wpływ na ceny w sklepach – dodał Domański.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Jak podał wcześniej Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 1,9 proc. w ujęciu rocznym w marcu 2024 r., według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 proc. Konsensus rynkowy wynosił: +2,3 proc. r/r i +0,4 proc. m/m.
Według wyliczeń Narodowego Banku Polskiego (NBP) powrót do 5-proc. stawki VAT podniesie inflację o 0,9 pkt proc. w 2024 r. i pozostanie bez wpływu na inflację w 2025 r. Ceny żywności są tym czynnikiem, na który gospodarstwa domowe patrzą najsilniej, formułując swoje oczekiwania inflacyjne.
Polecamy:
- Domański: Z budżetem jest dobrze. Na euro w Polsce za wcześnie
- Ekstremiści islamscy rządzą na niemieckim TikToku. Rząd chce zwalczać niebezpieczne treści
- Planowane odejście od wskaźnika WIBOR. MF proponuje ponowną analizę