Monika Morawiecka złożyła rezygnację z pełnienia funkcji prezesa zarządu PGE Baltica – spółki zależnej Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) – w której pozostanie do 31 grudnia 2021.
„Życzę pani Monice Morawieckiej powodzenia w dalszych wyzwaniach zawodowych. Dziękuję za wkład w rozwój Grupy PGE na przestrzeni 15 lat i za ostatnie 3 lata realizacji projektów offshore” – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski, cytowany w komunikacie.
Monika Morawiecka w grupie kapitałowej PGE pracowała od 2006 roku. Od 2010 roku odpowiadała za strategię grupy kapitałowej, m.in. za analizy otoczenia zewnętrznego i wewnętrznego PGE oraz proponowanie długoterminowych planów rozwoju grupy zarówno w zakresie energetyki konwencjonalnej, jak i OZE, a także za proces zarządzania regulacyjnego. W lutym 2019 roku została prezesem PGE Baltica, spółki rozwijającej 3 morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy ok. 3,5 GW.
Grupa PGE wytwarza 41 proc. produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18 proc. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10 proc. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25 proc. a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33 proc. Spółka jest notowana na GPW od 2009 roku.
Polska „zieloną wyspą” dzięki węglowi? Wyniki finansowe PGE doskonale ilustrują ten paradoks
