Kierowcy zapłacą za jazdę po drogach ekspresowych? W polskim Krajowym Planie Odbudowy znalazł się zapis o rozszerzeniu opłat na tę kategorię dróg. Ale rzecznik rządu Piotr Müller podkreśla, że w rządzie nie zapadły takie decyzje.
Müller, zapytany w czwartek na konferencji prasowej o możliwość wprowadzenia w Polsce opłat za korzystanie z dróg ekspresowych odparł:
– To elementy, które są zapowiedziane do debaty i do dyskusji, nic mi nie wiadomo o tym, aby była taka decyzja rządu. W dyskusjach, które prowadziliśmy wcześniej, nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych – powiedział dziennikarzom.
Polecamy także: Nowe podatki od samochodów, opłaty za drogi. Sprawdzamy, co KPO oznacza dla polskich kierowców
Tymczasem opłaty za nowo powstałe drogi ekspresowe są wpisane do KPO jako jeden z jego elementów, tzw kamieni milowych.
Planowana reforma transportu w Polsce ma polegać m.in. na „zmniejszeniu opłat dla zarządców infrastruktury kolejowej i przewoźników i ma zapewnić utrzymanie przepustowości w okresie zmniejszonego popytu, np. w czasie pandemii”. To zapewni kolei konkurencyjność, na przykład wobec transportu drogowego.
„Rentowność kolei w porównaniu z innymi rodzajami transportu zostanie również zwiększona poprzez rozszerzenie systemu opłat drogowych na dodatkowe 1400 km autostrad i dróg ekspresowych” – czytamy w dokumencie.
Reforma ma zostać zakończona do 31 grudnia 2022 r.
Polski Krajowy Plan Odbudowy został zatwierdzony. Droga do uzyskania miliardów euro jest otwarta