Wzrost PKB spowolni do 2 proc. rok do roku w czwartym kwartale, a w całym roku 2022 r. PKB może być zbliżony do 5 proc., prognozuje Bank Handlowy. Bank zakłada w bazowym scenariuszu utrzymanie przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) stabilnych stóp procentowych do końca 2023 r.
Dane za październik wskazują na dalsze spowolnienie polskiej gospodarki w czwartym kwartale.
– Zakładamy, że wciąż rosnąca inflacja i stopniowe spowolnienie wzrostu płac przełoży się na spadek realnego dochodu do dyspozycji w najbliższych miesiącach, co negatywnie wpłynie na konsumpcję. Spadki te zostaną jedynie częściowo zniwelowane przez wpływ ‚wakacji kredytowych’ czy obniżek podatków, szczególnie w sytuacji ograniczenia tarczy antyinflacyjnej na początku przyszłego roku – podaje „CitiWeekly”.
– Spodziewamy się też dalszego osłabienia produkcji budowlanej i inwestycji. Nasze prognozy wskazują na osłabienie PKB do 2 proc. rok do roku w IV kwartale, ale dzięki niespodziance za III kw. i efektom przeniesienia wzrost w tym roku może być zbliżony do 5 proc. – dodają analitycy Banku Handlowego.
Bank spodziewa się, że w listopadzie dynamika wzrostu cen obniży się po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy – tym razem do 17,7 proc. rok do roku z 17,9 proc. rok do roku w październiku.
– Zakładamy, że nieznaczne wyhamowanie cen będzie w głównej mierze spowodowane spadkiem cen paliw. W pozostałych kategoriach oczekujemy dalszego wzrostu cen i ponownego przyspieszenia inflacji bazowej do 11,4 proc. rok do roku z 11 proc. w październiku – czytamy dalej.
W środę GUS opublikuje szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (konsensus rynkowy przewiduje wzrost CPI do 18,1 proc. rok do roku w listopadzie wobec 17,9 proc. ork do rokunotowanych w październiku) oraz drugi szacunek PKB w III kw. w br. z pełną strukturą.
Zniesienie 0% stawki VAT na gaz podbije inflację. Jest nowa prognoza Pekao