Większość obywateli w państwach UE i szeroko pojętego Zachodu jest generalnie pozytywnie nastawiona do przyjmowania uchodźców z Ukrainy. Jednak spada determinacja do niesienia pomocy i ponoszenia jej kosztów.
Polski Instytut Ekonomiczny przeanalizował jakie postawy przyjmują Polacy oraz przedstawiciele innych narodowości
wobec uchodźców z Ukrainy.
Pomagamy, ale już nie tak chętnie
Społeczna akceptacja dla przyjmowania i wspierania uchodźców z Ukrainy w Polsce i państwach regionu cały czas jest duża, ale maleje wraz z upływającym czasem.
– Poparcie dla przyjmowania uchodźców jest wciąż na wysokim poziomie (66 proc. w skali globalnej), jednak od kwietnia 2022 r. do grudnia 2022 r. spadło o 7 punktów procentowych (pkt proc.), co sygnalizuje ryzyko związane ze słabnącą determinacją do niesienia pomocy i ponoszenia jej kosztów – czytamy w opracowaniu.
W Europie największy spadek poparcia występuje w Niemczech (-14 pkt proc..), Belgii (-14 pkt proc..), Polsce (-11 pkt proc..), na Węgrzech (-11 pkt proc..) i we Francji (-10 pkt proc.).
Zobacz też: Ukraina wznowiła eksport energii. Prąd płynie już do Polski
– Choć wartości te mogą się różnić między różnymi badaniami, to trend jest jednoznaczny i nie budzi wątpliwości. Być może w nieodległej przyszłości rządy i organizacje pozarządowe staną przed wyzwaniem zwiększenia wysiłków w kierunku integracji społecznej – zauważa PIE.
Polacy wciąż angażują się w pomoc, ale w mniejszej skali. Ok. 43 proc. badanych twierdzi, że wciąż pomaga, choć z mniejszą intensywnością. Oznacza to zatem, że ponad połowa Polaków, którzy w ogóle pomagali uchodźcom, wciąż to robi (ok. 8 miesięcy od rozpoczęcia rosyjskiej agresji). Natomiast 44 proc. Polaków przestało angażować się w pomoc Ukraińcom.
Dominującą przyczyną zmiany intensywności zaangażowania się w pomoc uchodźcom jest pogorszenie sytuacji materialnej własnego gospodarstwa domowego (36 proc. ankietowanych wybrało tę odpowiedź). Kolejne 15 proc. nie angażuje się tak bardzo w pomoc, jak wcześniej, z powodu ogólnej obawy o pogarszającą się sytuację gospodarczą w Polsce. Ok. 18 proc. respondentów odczuwa zaś zmęczenie wojną.
– Spytaliśmy też o kwotę, jaką respondenci byliby w stanie przekazać w najbliższym miesiącu na rzecz pomocy uchodźcom. Najczęściej wybieraną odpowiedzią (36 proc. badanych) było 0 zł. Kwotę do 50 zł byłoby gotowych
oddać 34 proc. badanych, kwotę 100-500 zł 27 proc., a powyżej 500 zł już tylko 3 proc. badanych – wyliczają analitycy.
Stereotypy wciąż żywe
Jak podkreślają eksperci, zasadniczym problemem w obecnych i przyszłych relacjach między narodowościami tworzącymi polskie społeczeństwo, jest kwestia obraźliwych stereotypów i opinii na temat Ukraińców. Ponad dwie trzecie Polaków (67,5 proc.) spotyka się z nieprzychylnymi komentarzami o uchodźcach z Ukrainy.
– Spytaliśmy osoby badane też o to, gdzie spotykają się z takimi opiniami. Niemal połowa badanych twierdzi, że pojawiają się one wśród ich znajomych lub sąsiadów (jest to najpopularniejsza odpowiedź), ale tylko 9 proc. twierdzi, że u członków rodziny – wyjaśniają autorzy raportu „Polacy i Ukraińcy – wyzwania integracji uchodźców”.
– Drugą najpopularniejszą odpowiedzią na pytanie o to, gdzie respondent spotyka się z nieprzychylnymi opiniami nt. uchodźców, było: w swoim miejscu pracy – odpowiedziało tak 27 proc. badanych. Zaskakująca może być relatywna rzadkość spotykania się z takimi komentarzami w Internecie – tę odpowiedź wskazało 17 proc. respondentów – dodają.
Skąd biorą się nieprzychylne opinie na temat uchodźców w społecznym odczuciu? Respondenci wskazują na roszczeniowość uchodźców (24 proc.), nadużywanie przez nich przywilejów (26 proc.), lepsze traktowanie uchodźców niż Polaków przez instytucje publiczne (21 proc.).
– Wszystkie te odpowiedzi można intepretować jako poczucie swego rodzaju niesprawiedliwej konkurencji ze strony Ukraińców o własne czy publiczne zasoby – komentuje PIE.
Większość Polaków nie obawia się Ukraińców
73 proc. Polaków nie sądzi, że przez uchodźców ma problemy z dostaniem się do lekarza. Zaledwie nieco ponad 3 proc. badanych uważa, że z powodu napływu uchodźców z Ukrainy edukacja ich dzieci w polskich szkołach pogorszyła się albo pojawiły się problemy z zapisaniem ich dzieci do żłobka lub przedszkola. 84 proc. nie zgadza się z tym, że przybycie uchodźców spowodowało u nich poczucie, że okolica, w której mieszkają, stała się bardziej niebezpieczna.
– W ocenie respondentów dominuje raczej zgoda co do konieczności pomocy osobom przybyłym z Ukrainy, a także ich przydatności na rynku pracy. Ale w niektórych kwestiach, takich jak ubogacanie polskiej kultury przez Ukraińców, ankietowani byli bardziej podzieleni. Wyraźny jest za to brak zgody w zakresie popularnych stereotypów na temat uchodźców, takich jak ich negatywny wpływ na różne usługi publiczne czy uprzywilejowanie. Jedynie dość niejasna i bardziej emocjonalna kategoria roszczeniowości i zbyt dużych oczekiwań Ukraińców wobec Polaków wydają się być niepokojącym sygnałem, gdyż 41 proc. badanych podziela taki pogląd (choć wciąż 44 proc. go nie podziela) – czytamy w raporcie.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Perspektywa bezpośrednich kontaktów z Ukraińcami także nie wydaje się Polakom negatywna. Tylko 11 proc. badanych nie byłoby chętnych do skorzystania z usług lekarza-uchodźcy. W przypadku pracowania z uchodźcą niechęć wyraża 6 proc. respondentów, a do sąsiadowania z uchodźcami – 4 proc.
– Według naszej oceny wyraźny antyukraiński sentyment jest udziałem mniejszości społeczeństwa – takie poglądy może podzielać ok 20-25 proc. społeczeństwa lub nawet mniej – podsumowuje Polski Instytut Ekonomiczny.
Jak podaje straż graniczna, do Polski z Ukrainy przyjechało ponad 11,725 mln osób (od 24.02.2022). Jednocześnie tylko około 1 mln ukraińskich uchodźców jest zarejestrowanych w systemie PESEL (stan na 6.04.2023).
Polecamy również:
- Po wojnie Ukraina będzie konkurować z Polską o inwestorów. „Trzeba to już uwzględnić w strategii gospodarczej” [WYWIAD]
- Ukraina przejęła firmy rosyjskiego oligarchy. Ale niewiele na tym skorzysta
- Tak wojna wpływa na handel z Ukrainą. Eksport z Polski skokowo wzrósł
- Gaz, energetyka jądrowa, OZE. Polska chce kontynuować wspólne projekty z Ukrainą