Polska Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych jest gotowa nie tylko gwarantować inwestycje polskich firm w Ukrainie, ale również zabezpieczać ukraińskie inwestycje prywatne i publiczne – zapowiada prezes instytucji.
Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) to polskie przedsiębiorstwo ubezpieczeniowe działające w formie spółki akcyjnej. Zostało utworzone przez Skarb Państwa w celu wspierania działań eksportowych polskich przedsiębiorstw.
Teraz KUKE zapowiada, że jest gotowe nie tylko gwarantować inwestycje polskich firm w Ukrainie. Korporacja jest gotowa zabezpieczać także ukraińskie inwestycje prywatne i publiczne, w których będą brać udział polskie podmioty. Tak mówił w poniedziałek 12 grudnia na konferencji w Lublinie Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Wskazał też, że KUKE jest dziś jedyną korporacją tego typu w Europie, która ma otwarte limity wsparcia eksportu na Ukrainę.
– Chcemy zrobić ukłon w stronę tego co jest nieznane. Razem z Ministerstwem Rozwoju podjęliśmy działania, by wspierać inwestycje nie tylko polskich firm w Ukrainie, ale też inwestycje przedsiębiorców ukraińskich czy rządu ukraińskiego, projekty czy to w formie dostaw czy wykonawstwa, w których będą uczestniczyć polskie firmy – zapowiedział na konferencji „Granica polsko-ukraińska – szansa czy bariera rozwoju” w Lublinie Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Władyczak zapewnia, że projekt jest już gotowy. Jest jednak jeszcze do pokonania kilka barier zanim będzie mógł wystartować.
– Zaplanowaliśmy cały system wsparcia, jesteśmy w stanie już go realizować w pojedynczych przypadkach. Czekamy teraz na zniesienie moratorium płatniczego na usługi finansowe w Ukrainie. Moratorium to wciąż podtrzymuje Bank Ukrainy. Jesteśmy z nim w kontakcie – dodał prezes KUKE.
– Wróciliśmy na ten rynek dla naszych przedsiębiorców – by mogli handlować bezpiecznie – ale też dla strony ukraińskiej, by tamtejsi przedsiębiorcy mogli zachować płynność. I udaje nam się to robić z o wiele mniejszą szkodowością biznesu niż w przypadkach krajów Europy zachodniej – powiedział szef KUKE.
Polecamy też:
- Zniszczenia transportowe Ukrainy idą w miliardy. „Tyle wydaliśmy na drogi w 7 lat”
- Wojna demoluje ukraińską gospodarkę. Ale większość firm nadal działa
- KUKE już nie ubezpiecza eksportu do Rosji, Białoruś może być następna. Wojna uderza w handel