Ponad 13 tys. odbiorców bez prądu, 401 opóźnionych pociągów – to wstępny bilans skutków przejścia przez Polskę orkanu Otto. Wiatr miejscami wiał z prędkością ponad 100 km na godzinę.
W niedzielę o 6.30 rano z powodu silnego wiatru 13 tys. 100 odbiorców pozostawało bez prądu, 401 pociągów było opóźnionych – poinformowało w niedzielę rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w mediach społecznościowych.
RAPORT: silny wiatr 💨🌬 – podsumowanie
19.02.2023 r.
awarie energetyczne – stan na godz. 6.30 pic.twitter.com/sqI3xuoIRI— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) February 19, 2023
W związku z silnym wiatrem strażacy interweniowali 4 tys. 293 razy, w tym 3 tys. 387 razy w sobotę – poinformowała w niedzielę Państwa Straż Pożarna. Dodała, że z powodu przechodzącego przez Polskę orkanu Otto tylko w sobotę 183 interwencje dotyczyły uszkodzeń budynków.
Jak przekazała w niedzielnym wpisie na Twitterze PSP, „w sobotę, 18 lutego, strażacy interweniowali 3387 razy w związku z usuwaniem skutków silnego wiatru”.
Dodano, że w sobotę najwięcej zdarzeń dotyczyło województw: pomorskiego (1 tys. 395), zachodniopomorskiego (368), mazowieckiego (362), warmińsko-mazurskiego (189) i małopolskiego (151).
W sumie w związku z silnym wiatrem strażacy interweniowali 4 tys. 293 razy, w tym 906 razy w piątek (17 lutego) oraz 3 tys. 387 razy w sobotę (18 lutego).
– Strażacy odnotowali 183 interwencje w związku z uszkodzeniami budynków mieszkalnych oraz gospodarczych – przekazano, odnosząc się skutków przechodzącego od piątku przez Polskę orkanu Otto.
Czym jest orkan Otto
Orkan Otto to efekt dużej różnicy ciśnień powietrza: ciepłej masy z nad Atlantyku i zimnej znad Syberii.
Orkan to zjawisko charakterystyczne dla Europy. Duże różnice ciśnień prowadzą do powstania huraganowych wiatrów. Wiąże się z powstaniem układów niskiego ciśnienia.
Początkowo orkan Otto był cyklonem, czyli zjawiskiem występowania silnego wiatru, ale o mniejszym nasileniu. Dynamiki nabrał nad północnym Atlantykiem i jeszcze przed weekendem uderzył w Danię. Tam porywy wiatru przekraczały prędkość 130 km na godzinę.
W Polsce najsilniejsze podmuchy występowały w północnych regionach kraju.
Polecamy:
- Huragan niszczy Europę i napędza wiatraki. Ceny prądu na Zachodzie już spadły
- Niebezpieczne zmiany klimatu. Jedna grupa jest szczególnie zagrożona
- Pół biliona euro strat, 150 tys. zgonów. Tyle Europę kosztują zmiany klimatu
- Oceany ciepłe, jak nigdy. W 2021 r. ich temperatura była najwyższa w historii