Miliony miejsc pracy w Polsce są zagrożone przez rozwój sztucznej inteligencji, wynika z analiz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Tymczasem Polacy wydają się ignorować to ryzyko, co pokazuje najnowsze badanie Personnel Service.
Rozwój sztucznej inteligencji (AI) może doprowadzić do bezprecedensowych zmian na polskim rynku pracy. Najnowsza analiza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) sugeruje, że prawie jedna trzecia pracowników w naszym kraju jest poważnie zagrożona automatyzacją. Jednocześnie badanie przeprowadzone na zlecenie Personnel Service pokazuje, że Polacy w większości nie dostrzegają tego zagrożenia.
Według danych przytoczonych w raporcie Personnel Service, w pierwszym kwartale 2024 roku w Polsce było zatrudnionych 17,1 mln osób. Analiza MFW wskazuje, że aż 32 proc. z nich, czyli około 5,5 mln pracowników, jest wysoce narażonych na zastąpienie przez AI przy jednoczesnym niskim stopniu komplementarności z nowymi technologiami. Oznacza to, że ich obecne obowiązki mogą w dużej mierze przejąć maszyny.
Jednocześnie raport wyróżnia dwie inne grupy pracowników. Pierwsza z nich, stanowiąca 40 proc. siły roboczej (około 6,87 mln osób), ma niewielką ekspozycję na AI i prawdopodobnie nie odczuje znaczących zmian. Druga grupa, to 27 proc. zatrudnionych (4,64 mln osób), którzy mimo wysokiej ekspozycji na AI, mogą skorzystać na wprowadzeniu nowych technologii ze względu na wysoki stopień komplementarności ich umiejętności ze sztuczną inteligencją.
Polacy nie dostrzegają zagrożenia
Mimo niepokojących prognoz MFW Polacy są zaskakująco spokojni o swoje miejsca pracy. Zaledwie 3 proc. ankietowanych obawia się całkowitego zastąpienia swojej pracy przez AI. Niewielki odsetek respondentów przewiduje częściowe przejęcie ich obowiązków przez sztuczną inteligencję lub postrzega AI jako istotne wsparcie w codziennej pracy.
Prawie jedna trzecia badanych uważa, że obecna rewolucja technologiczna w ogóle ich nie dotknie. Największa grupa respondentów przyznaje, że nie ma pojęcia, jaki wpływ AI będzie miała na ich pracę.
Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy, komentuje te wyniki.
– Debata wywołana rozwojem sztucznej inteligencji nie cichnie. Zwłaszcza, że co rusz pojawiają się nowe informacje, jak chociażby to, że firma Waymo w rok zwiększyła liczbę przejazdów autonomicznymi samochodami z 10 tys. do 100 tys. tygodniowo. To rodzi pytanie o zapotrzebowanie na pracowników w kolejnych latach – mówi Inglot cytowany w komunikacie firmy.
Które zawody są najbardziej zagrożone?
Raport Personnel Service wskazuje, że sztuczna inteligencja już teraz redefiniuje wiele profesji. Wśród zawodów szczególnie narażonych na zmiany wymieniono m.in. tłumaczy, ankieterów, pisarzy, projektantów stron internetowych, księgowych, audytorów, dziennikarzy, doradców podatkowych oraz pracowników sektora finansowego.
Choć w Polsce wpływ AI na rynek pracy może wydawać się jeszcze odległy, na świecie postęp w tej dziedzinie jest coraz bardziej widoczny. Krzysztof Inglot przytacza konkretny przykład.
– Chińska firma Unitree Robotics produkuje humanoidalne roboty ogólnego przeznaczenia i jej model G1 za 16 000 dolarów już okazał się całkiem niezły. Do tego stopnia, że firma ujawniła teraz wersję gotową do masowej produkcji. Świat zmienia się na naszych oczach i warto nie przespać tej zmiany, zwłaszcza, że zgodnie z analizą MFW dotknie to w różnym stopniu niemal wszystkich – mówi Inglot.
Wnioski dla pracowników i pracodawców
Eksperci zalecają śledzenie trendów rozwoju AI w poszczególnych branżach oraz inwestowanie w rozwój umiejętności trudnych do zastąpienia przez maszyny, takich jak kreatywność, empatia czy umiejętność rozwiązywania złożonych problemów.
Choć obecnie Polacy wydają się być spokojni o swoje miejsca pracy, rzeczywistość może szybko to zmienić. Elastyczne podejście i gotowość do ciągłego uczenia się będą kluczowe, aby pozostać konkurencyjnym na rynku pracy przyszłości.
Raport Personnel Service podkreśla, że mimo optymizmu polskich pracowników, wpływ AI na rynek pracy może być znaczący i daleko idący. Firmy i pracownicy, którzy zignorują te trendy, mogą w przyszłości stanąć przed poważnymi wyzwaniami, oceniają eksperci.
oprac. mach
Polecamy:
- Niewiele firm chce dać podwyżki. Jeżeli będą, to znacznie niższe niż oczekiwania pracowników
- Pracownicy biurowi tracą czas na powtarzalne czynności. Firmy coraz częściej sięgają po AI
- Pracownicy z Polski napędzają gospodarkę wschodnich landów Niemiec. Są wyliczenia
- Medycyna i farmacja też będą korzystać z AI. Szybsze prace nad lekami i efektywność sprzedaży
