Rosja może dokonać inwazji na Ukrainę w ciągu dni lub tygodni, ale wciąż możliwa jest droga dyplomatyczna – powiedział w niedzielę doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
– Lada dzień Rosja może podjąć działania militarne przeciwko Ukrainie. Może to też stać za kilka tygodni, albo Rosja może wybrać zamiast tego ścieżkę dyplomatyczną – powiedział Jake Sullivan w programie „Fox News Sunday”.
Sullivan wystąpił w Fox News po tym, jak w sobotę dwóch urzędników amerykańskich, których cytuje Reuters, powiedziało, że Rosja ma na miejscu około 70 proc. siły bojowej, która jest potrzebna do pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Reuters wskazuje, powołując się na anonimowych urzędników, że najlepszy czas dla Rosji na najechanie Ukrainy do okno między 15 lutego a końcem marca. To właśnie 15 lutego grunt ma osiągnąć szczyt zamarzania, co może pozwolić na łatwiejszy przejazd rosyjskich jednostek zmechanizowanych.
Władze Rosji wskazały z kolei, że nie planują inwazji na Ukrainę, ale mogą podjąć nieokreślone działania wojskowe, jeśli jej żądania dotyczące bezpieczeństwa nie zostaną spełnione. Obejmują one obietnicę, że NATO nigdy nie przyjmie Ukrainy.
Żądania te zostały przez Stany Zjednoczone i sojusz 30 krajów, w tym Polskę, nazwane żądaniami nie do przyjęcia.
– Inwazja rosyjska może przybrać wiele różnych form. Może się to stać już jutro, albo może to potrwać jeszcze kilka tygodni. Dzięki rozmieszczeniu wojsk, Rosja jest w stanie w każdej chwili podjąć agresywne działania przeciwko Ukrainie – powiedział Sullivan.
Jak dodał, możliwe działania Rosji mogą obejmować aneksję ukraińskiego regionu Donbasu, cyberataki lub inwazję na pełną skalę na Ukrainę, dodał Sullivan.
Dodatkowe wojska USA w Polsce
Waszyngton dał jasno do zrozumienia, że nie wyśle amerykańskich żołnierzy do obrony Ukrainy, która nie jest członkiem NATO.
Jednak USA dały Kijowowi broń i w zeszłym tygodniu zapowiedziały, że wyślą prawie 3 tys. dodatkowych żołnierzy do Polski i Rumunii, aby chronić Europę Wschodnią przed potencjalnymi skutkami kryzysu.
Samoloty z amerykańskimi żołnierzami wylądowały w Polsce w niedzielę. W środę Pentagon poinformował, że około 1700 członków sił zbrojnych, głównie z 82 Dywizji Powietrznodesantowej, zostało wysłanych do Polski z Fort Bragg w Karolinie Północnej.
Kolejni amerykańscy żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej wylądowali w Rzeszowie. pic.twitter.com/9tX3SFlBbt
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 6, 2022
Co Polska powinna zrobić w razie zaatakowania Ukrainy przez Rosję? Według generała Waldemara Skrzypczaka powinniśmy mieć m. in. plan na wypadek eksodusu uchodźców wojennych z Ukrainy. Więcej o potencjalnym konflikcie zbrojnym generał Skrzypczak opowiedział nam w tym wywiadzie.
Polecamy także inne artykuły nt. możliwej inwazji Rosji na Ukrainę i możliwych konsekwencjach gospodarczych:
- Ekonomia przemawia za tym, że do agresji Rosji na Ukrainę nie dojdzie. Wywiad z Jackiem Piechotą
- Co się stanie na rynku energii, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę? Ważny bank analizuje scenariusze
- USA rozmawia o awaryjnych dostawach gazu do EU na wypadek rosyjskiej inwazji na Ukrainę
- Konflikt na Wschodzie zaszkodzi eksporterom. Polska sprzedaje tam towary za 15 mld euro