Ponad 1,16 mld zł wynoszą zaległości firm z polskiego sektora przemysłowego, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Ponad połowa zadłużonych przedsiębiorstw to mikrofirmy.
Od ponad 2 lat polski przemysł spowalnia i szybciej się zadłuża. W Krajowym Rejestrze Długów widnieje 260 tys. producentów z tego sektora.
Z wszystkich dłużników w KRD największą część z nich stanowią mikrofirmy, bo aż 58 proc. Ich dług opiewa na kwotę prawie pół miliarda złotych.
Na pogarszającą się sytuację firm wpływ ma spowolnienie aktywności gospodarczej. Już od 26 miesięcy niezmiennie indeks PMI polskiego przemysłu utrzymuje się na granicy 50 punktów. Co oznacza, że zmniejsza się produkcja, rośnie zadłużenie firm oraz spada odsetek przedsiębiorstw o najwyższej wiarygodności płatniczej.
Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w ubiegłym roku upadło lub zgłosiło restrukturyzację aż 691 podmiotów z branży przetwórstwa przemysłowego. To więcej o 80 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. I nie zapowiada się żeby było lepiej, bo już od początku roku niewypłacalność ogłosiło 343 producentów.
Główne sektory zadłużenia
Największe problemy odnotowuje 6 sektorów, na które przypada 60 proc. całego zadłużenia. 216 mln zł stanowią długi producentów metalowych wyrobów gotowych, a 150 mln zł producentów artykułów spożywczych. Następnie problemy z zadłużeniem zgłasza branża związana z naprawą, konserwacją maszyn i urządzeń. Ich dług to 107 mln zł. Dalej to producenci wyrobów z drewna (83 mln zł), producenci mebli (80,5 mln zł) oraz producenci wyrobów z tworzyw sztucznych (67 mln zł). Pozostałe prawie 40 proc. przypada na inne gałęzie przemysłu przetwórczego.
Największe trudności z regulowaniem swoich zobowiązań mają firmy z Mazowsza, których zadłużenie wynosi 213,7 mln zł. Na drugim miejscu znajdują się śląskie firmy produkcyjne z zobowiązaniami w kwocie 168,4 mln zł. Z Wielkopolski natomiast powinno wrócić 110,9 mln zł na poczet spłaty długów firm produkcyjnych.
oprac. Zuzanna Cichowska
Polecamy:
- Brak zamówień z zagranicy dołuje polski przemysł. To może być zła wiadomość dla całej gospodarki
- Spadek produkcji i zamówień. Kolejny trudny miesiąc dla polskiego przemysłu
- Przemysł chemiczny musi zwiększyć wykorzystanie wodoru z OZE. Konieczny będzie import surowca