Duże miasta w Polsce nie są skuteczne w ograniczaniu emisji spalin z transportu – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. NIK skontrolowała działania siedmiu polskich miast. W żadnym nie aktualizowano na bieżąco planów zrównoważonego rozwoju transportu publicznego. A wprowadzane strefy czystego transportu nie zdały egzaminu.
Kontrola NIK objęła Kraków, Warszawę, Wrocław, Gdańsk, Łódź, Poznań i Legnicę. Izba sprawdziła, jak władze miejskie radzą sobie z ograniczanie, emisji spalin. Wyniki kontroli są niepokojące.
NIK negatywnie ocenia, że w żadnym z kontrolowanych miast nie aktualizowano na bieżąco planów zrównoważonego rozwoju transportu publicznego. Plany te są niezbędne do prowadzenia spójnej i efektywnej polityki transportowej miasta.
Kontrolerzy NIK zwracają uwagę, że działania miast w celu ograniczania emisji spalin z transportu nie były w pełni skuteczne. Chociaż wprowadzano różne rozwiązania, takie jak strefy Tempo 30, rozbudowa sieci dróg rowerowych czy niskoemisyjna komunikacja publiczna, to nie zawsze weryfikowano ich wpływ na poprawę jakości powietrza.
Nieskuteczne kontrole pojazdów
W sześciu z siedmiu kontrolowanych miast działania mające na celu eliminację z ruchu pojazdów niespełniających norm emisyjnych spalin polegały jedynie na kontroli stacji diagnostycznych. Nie prowadzono ich jednak w ustawowym terminie. Jedynie w Krakowie rzetelnie działano na rzecz wycofania z ruchu takich samochodów.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
NIK zwraca również uwagę na brak skutecznych kampanii edukacyjnych zachęcających do korzystania z ekologicznych form transportu. W ostatnich latach jedynie w Warszawie i Bielsku-Białej odnotowano wzrost liczby pasażerów komunikacji publicznej.
Autorzy raportu NIK podnoszą, że główną barierą w rozwoju transportu publicznego jest jego wysoki koszt. W żadnym z kontrolowanych miast wpływy z biletów nie pokrywały nawet połowy kosztów jego funkcjonowania.
Fiasko stref czystego transportu
NIK zwraca też uwagę, że do tej pory jedynie Kraków wprowadził strefę czystego transportu, jednak jej działanie jest nieskuteczne. Pierwsza strefa została przygotowana nierzetelnie, a druga uchylona przez sąd.
Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie krytykuje brak rzetelnych analiz przed wprowadzeniem SCT w Krakowie. Nie przeanalizowano wpływu strefy na jakość powietrza, nie przeprowadzono pomiarów zanieczyszczeń, a granice strefy ustalono bez uwzględnienia realnych potrzeb mieszkańców.
W efekcie niedopracowania strefy, napotkała ona silny sprzeciw mieszkańców. Protesty doprowadziły do liberalizacji zasad wjazdu, co zniwelowało jej pierwotny cel.
Kolejna próba wprowadzenia SCT w Krakowie w 2022 roku również była obarczona błędami. Nie ustalono dokładnych granic strefy, nie przeprowadzono analizy kosztów i korzyści, a sposób organizacji ruchu budził wiele wątpliwości.
Strefy w innych miastach
Kontrolerzy NIK przypominają, że inne miasta również przymierzały się do wprowadzenia stref czystego transportu. Wrocław analizuje wprowadzenie SCT u siebie. A w październiku 2020 roku w Warszawie przeprowadzono badania mające na celu oszacowanie rzeczywistej emisyjności pojazdów poruszających się po mieście.
Wyniki opublikowane w kwietniu 2022 roku pokazały, że starsze samochody (spełniające normy Euro 4 i niższe) emitują wyraźnie więcej szkodliwych cząstek PM2,5, PM10 i NO2 niż nowsze pojazdy (spełniające normy Euro 5 i 6). Raport z badań zawiera rekomendację wycofania z ruchu pojazdów certyfikowanych poniżej normy Euro 4 (oprócz autobusów i samochodów ciężarowych).
W stolicy trwają prace nad koncepcją SCT, która obejmuje m.in. wyznaczenie granic strefy, określenie dopuszczalnych norm emisji spalin oraz przygotowanie systemu kontroli wjazdu. We Wrocławiu również prowadzone są analizy i konsultacje społeczne dotyczące SCT.
Co rekomenduje NIK
NIK apeluje do miast o podjęcie bardziej zdecydowanych działań w celu ograniczania emisji spalin z transportu. Konieczne jest opracowanie i wdrożenie spójnych polityk transportowych, uwzględniających m.in. aktualizację planów zrównoważonego rozwoju transportu publicznego, rzetelne kontrole pojazdów, skuteczne kampanie edukacyjne oraz wprowadzenie stref czystego transportu po uprzednim rzetelnym przygotowaniu.
Izba rekomenduje również pracę nad bardziej atrakcyjną ofertą komunikacji publicznej. Miasta powinny, zdaniem Izby, pracować nad tym, aby komunikacja publiczna stanowiła realną alternatywę dla samochodów osobowych.
NIK zaleca również większą współpracę z policją w celu wyeliminowania z ruchu ulicznego pojazdów niespełniających wymagań dotyczących emisji spalin. A także szerokie konsultacje społeczne: w przypadku podjęcia decyzji o wprowadzeniu strefy czystego transportu (SCT), miasta powinny przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne i wypracować rozwiązania uwzględniające społeczno-gospodarcze skutki objęcia strefą miasta lub jego części.
Izba uważa, że wymagania dla samochodów, uprawniające do wjazdu do SCT, powinna być ustalane jedynie na podstawie emitowanych przez nie zanieczyszczeń. Rok produkcji lub data pierwszej rejestracji w UE nie powinny być warunkiem przesądzającym.