Rząd Szwecji ogłosił w czwartek poluzowanie restrykcji przeciwepidemicznych od 1 czerwca, pomimo utrzymywania się wysokiego poziomu zakażeń koronawirusem i apeli epidemiologów.
W Szwecji liczba potwierdzonych przypadków Covid-19 na 100 tys. mieszkańców wynosi obecnie 427 i jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Ludność kraju to 10,23 milionów.
Według rządowego planu kolejne znoszenie ograniczeń ma nastąpić na początku oraz w połowie lipca, a przedostatni etap będzie we wrześniu. Data powrotu do pełnej normalności nie została podana.
Poluzowanie ograniczeń od 1 czerwca
Pierwszym etapem poluzowania obostrzeń będzie m.in. podniesienie limitu widowni w kinach i teatrach z 8 do 50 osób, a na sportowych otwartych trybunach z 8 do aż stu lub kilkuset, jeśli dostępne są miejsa siedzące. Restauracje będą mogły być otwarte o dwie godziny dłużej, działalność mogą wznowić wesołe miasteczka.
Rozpoczęcie znoszenia restrykcji jest możliwe dzięki „spadającemu trendowi”, jak podał dyrektor Urzędu Zdrowia Publicznego Szwecji, Johan Carlson.
„W niektórych częściach kraju rozprzestrzenienie koronawirusa zmniejszyło się o 30-40 procent, a prawie 45 procent dorosłych otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw Covid-19” – powiedział Johan Carlson.
Regionem, gdzie wciąż rośnie liczba zakażeń, głównie za sprawą dzieci i młodzieży, jest Norrbotten z miastem Kiruna na północy Szwecji.
Naukowcy przeciwko znoszeniu obostrzeń
O rezygnację z przedwczesnego luzowania restrykcji zaapelowali w wydanym we wtorek oświadczeniu epidemiolodzy z Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk. Eksperci uważają, że z decyzją należało poczekać jeszcze przynajmniej do połowy czerwca, gdyż „poziom zakażeń wciąż jest wysoki”.
„Istnieje ryzyko, że ludzie odczytają znoszenie ograniczeń jako pełną wolność” – stwierdzili naukowcy.
Władze Szwecji, które w 2020 roku najpierw wprowadziły jedynie zalecenia, a później restrykcje w związku z pandemią, nigdy nie zdecydowały się na lockdown.