Kto w Polsce płaci najwięcej? A w których miastach i powiatach mieszkańcy mają największe dochody? Analizujemy nowe dane o wynagrodzeniach, jakie właśnie opublikował Główny Urząd Statystyczny.
Główny Urząd Statystyczny opublikował nowe dane o medianie wynagrodzeń. Nie byłoby to nic szczególnego, gdyby nie to, że wcześniej urząd podawał takie informacje rzadko (co dwa lata) i z dużym opóźnieniem. Nowy raport jest znacznie świeższy (za marzec 2024 roku), a zakres danych jest bardzo szeroki. Obejmuje nie tylko podział na branże, ale też przedstawia informacje w ujęciu geograficznym czy w podziale na płeć. I co najważniejsze nie dotyczy tylko sektora przedsiębiorstw, jak to się dzieje w przypadku podawania comiesięcznej średniej płacy.
Mediana przedstawia też dużo bardziej szczegółowy obraz polskich płac, niż średnia. Mediana to środek przedziału, połowa mieszkańców danego powiatu lub miasta (lub pracowników danej branży) zarabia mniej, a połowa więcej. Średnią może zawyżać wąska grupa specjalistów, mediana jest więc bardziej obiektywnym wskaźnikiem pokazującym, jaki jest rzeczywisty obraz wynagrodzeń.
Jak zatem wygląda płacowa rzeczywistość w Polsce? W skali całego kraju połowa pracowników zarabia mniej niż 6549 zł brutto miesięcznie. To dużo mniej niż średnia krajowa, która w marcu w sektorze przedsiębiorstw wynosiła 8408,79 zł brutto. Tylko 10 proc. zatrudnionych ma zarobki na poziomie co najmniej 14 216 zł. Czyli w praktyce większość pracowników dostaje mniej niż przeciętne wynagrodzenie.
Gdzie średnie zarobki są najwyższe?
To, jak bardzo mediana różni się od średniej, można zobaczyć na przykładzie statystyki płac w największych miastach. Kiedy weźmiemy pod uwagę średnią płacę okazuje się, że liderem jest Kraków. Tam przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wyniosło 10173,41 zł. Stolicy Małopolski po piętach depcze Gdańsk. Tu średnie zarobki wynoszą 10017,25 zł.
Jak wygląda ścisła czołówka płac w poszczególnych powiatach pokazuje poniższa grafika. W podziale na miejsce siedziby firmy Warszawa mieści się w pierwszej dziesiątce, ale trudno powiedzieć, żeby dominowała. Za to w zestawieniu powiatów, gdzie płaci się najmniej, dominują powiaty z Mazowsza.
Co pokazuje mediana wynagrodzeń?
Kiedy jednak spojrzymy na medianę wynagrodzeń, to biorąc pod uwagę aglomeracje, na pierwszym miejscu znajduje się Warszawa. Środek przedziału płac mieszkańców stolicy wynosił nieco ponad 8900 zł brutto. Kraków jest dopiero na trzecim miejscu, mediana zarobków mieszkańców miasta w marcu 2024 roku była na poziomie 8000 zł brutto. Mieszkańcy Gdańska, który w zestawieniach średniej płacy w firmach jest w ścisłej czołówce, pod względem mediany znajdują się dopiero na szóstej pozycji z wynikiem 7824 zł brutto.
Za to w pierwszej szóstce znaleźli się mieszkańcy aż trzech powiatów województwa dolnośląskiego. I co ciekawe nie mówimy o wrocławianach. Drugie miejsce zajęli bowiem mieszkańcy powiatu polkowickiego (8108,92 zł brutto), czwarte powiat lubińskiego (7982,12 zł), a piąte głogowskiego (7824 zł brutto). Co sugeruje, że we wszystkich tych powiatach zarabia się ponadprzeciętnie dobrze na tle kraju i musi to być zasługą hojnego pracodawcy.
Kto płaci w Polsce najwięcej?
Gdzie pracodawcy są najbardziej hojni? To też można ustalić na podstawie ostatnich danych GUS. Urząd podaje bowiem dane o medianie płac w podziale na miejsce siedziby podmiotów (czyli upraszczając miejsce siedzib firm).
W takim ujęciu najwyższe zarobki są w powiecie polkowickim. Powiat Polkowice to „serce zagłębia miedziowego”. Na jego terenie znajdują się kopalnie należące do do KGHM „Polska Miedź” SA.
Wysoką lokatę zajęły także powiat łęczyński czy Płock. W powiecie łęczyński na podwyżki płac wpływa spółka Lubelski Węgiel „Bogdanka”. Obecność tej kopalni ma znaczący wpływ na lokalny rynek pracy. Z kolei jeżeli chodzi o Płock, tu na poziom wynagrodzeń dodatnio działa obecność PKN Orlen.
– Na różnice wynagrodzeń w poszczególnych miastach, powiatach wpływa wiele czynników – jak dostęp do wykwalifikowanej kadry, konkurencja pracodawców o pracowników czy zlokalizowanie przemysłów wymagających wysokich kwalifikacji. Trzeba jednak też zwrócić uwagę na to, że w czasach, gdy możliwa jest praca zdalna, coraz mniejsze znaczenie odgrywa siedziba firmy. Na wysokość wynagrodzenia wpływa wartość i dostępność kompetencji, których poszukuje przedsiębiorca – podsumowuje Robert Duda, menadżer Zespołu Controllingu Personalnego i Procesów HR w banku Credit Agricole.
To też może Cię zainteresować:
- Elastyczna praca zwiększa zarobki matek. Pozwala im też zachować stare posady
- Nie tylko specjalista IT, ale i grafik może dużo zarabiać. Od czego zależą najwyższe zarobki?
- Zarobki w IT, biurze i na produkcji, czyli gdzie firmy płacą najwięcej. Tu przeprowadzka się opłaca [WYLICZENIA]
- Zarobki w transporcie. Tyle dostają kierowcy ciężarówek [GRAFIKA]