Ponad 670 spośród około 850 krajowych funduszy zarządzanych przez towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) przyniosło stopę zwrotu większą od zera, podały Analizy.pl.
– W kwietniu opłacało się inwestować w fundusze. Większość powiększyła portfele klientów, a najlepiej wypadły te, które inwestują na polskiej giełdzie, zwłaszcza w segmencie spółek o dużej kapitalizacji. To był całkiem udany miesiąc dla klientów TFI. Ponad 670 spośród około 850 krajowych funduszy inwestycyjnych przyniosło stopę zwrotu większą od zera. Różnica pomiędzy najlepszym a najgorszym funduszem w kwietniu przekroczyła aż 34 pkt proc. – czytamy w raporcie.
Czytaj także: Oszczędzanie coraz mniej opłacalne. Banki tną oprocentowanie
Dobra koniunktura na giełdzie
– Podobnie jak w pierwszych trzech miesiącach tego roku, tak i w kwietniu koniunktura na GPW dopisała. W przeciwieństwie jednak do pierwszego kwartału (kiedy mocniej drożały akcje giełdowych maluchów i średniaków), w ubiegłym miesiącu największe zyski popłynęły z inwestycji w akcje firm o dużej kapitalizacji – czytamy dalej.
WIG20 wzrósł w kwietniu o ponad 9 proc.. W tym czasie WIG zyskał niespełna 7,4 proc., a sWIG80 oraz mWIG40 zwyżkowały o – odpowiednio – 4 i 2 proc., przypomniano.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Spośród około 240 funduszy z segmentu akcyjnego (inwestujących zarówno w Polsce, jak i za granicą) na plusie w kwietniu znalazło się nieco ponad 150. W ujęciu średnim najwięcej dały zarobić fundusze akcji polskich uniwersalnych (+6,4 proc.). W tym czasie fundusze akcji małych i średnich spółek przeciętnie zyskały 3,1 proc. – napisano w raporcie.
Obligacje i surowce
Na rynkach obligacji doszło w kwietniu do stabilizacji nastrojów. W przypadku polskich instrumentów 10-letnich rentowność spadła poniżej 5,9 proc., dochodowość obligacji amerykańskich obniżył się do 3,4 proc., a niemieckich nieco wzrosła powyżej 2,3 proc. To znalazło odbicie w wynikach funduszy inwestycyjnych. Analitycy zwracają uwagę, że spośród około 220 funduszy dłużnych polskich i zagranicznych (papierów korporacyjnych i skarbowych), na minusie w kwietniu było zaledwie kilkanaście.
– Na rynku surowców obserwowaliśmy niewielkie wahania cen. Ropa naftowa nieznacznie podrożała, o mniej niż 1 proc. wzrosło też złoto. Nieco mocniej, bo o ok. 4 proc. zwiększyła się w tym czasie cena srebra – napisali także w materiale.
Polecamy też:
- Oprocentowanie lokat znów spada. Oto dlaczego banki ponownie nie chcą naszych pieniędzy [WYKRESY]
- Oprocentowanie depozytów znowu w dół. Banki rezygnują z korzystnych promocji
- Polacy mało wiedzą o finansach i boją się giełdy. Aż 9 na 10 nie planuje tam inwestycji