Polska jest inflacyjnym liderem Unii Europejskiej, ale ekonomiści z PKO BP zwracają uwagę, że inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej również nie mają się czym chwalić.
Litwa, Rumunia, Estonia czy Węgry co prawda są za Polską jeśli chodzi o wysokość wskaźnika inflacji, ale nie jest u nich dobrze.
Jaka jest różnica między nami a innymi krajami naszego regionu? Banki centralne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej zapoczątkowały cykl podwyżek kosztu pieniądza, gdy inflacja kształtowała się na dużo niższym poziomie.
To m. in dlatego Polska pozostaje krajem z najwyższą inflacją w Unii Europejskiej.
Według najnowszych danych inflacja konsumencka w Polsce wyniosła 5,4 proc. w ujęciu rocznym..
To oznacza, że inflacja pobiła 20-letni rekord – ostatni raz na takim poziomie była w czerwcu 2001 roku, kiedy przekroczyła 6 proc.
„W Czechach odczyt inflacji zaskoczył in-plus, wzrastając do poziomu 4,1 proc. r/r za sierpień. Na Węgrzech zakładana jest podwyżka stóp procentowych, co będzie jeszcze bardziej pogłębiało różnice prowadzonej polityki pieniężnej w bankach centralnych regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Z kolei rosyjski bank centralny podniósł główną stopę procentową o 25 pb do poziomu 6,75 proc. Sukcesywna normalizacja polityki pieniężnej w Rosji jest odpowiedzią banku centralnego na nadmierną inflację, na czym korzysta rosyjski rubel wspierany dodatkowo wzrostem wyceny ropy naftowej” – wyliczają ekonomiści z PKO BP.
Czytaj więcej o inflacji w Polsce:
- Zakup mieszkania w dużym mieście wciąż się opłaca: można uciec przed inflacją i jeszcze zarobić
- Wysoka inflacja to nie zawsze zła wiadomość. Tak budżet państwa może na niej zyskać
- Znów kłótnie o inflację. Tłumaczymy, jak się ją oblicza i kto dziś traci najwięcej
- Polscy inwestorzy najbardziej ze wszystkich boją się inflacji – wynika z badania
- Wysoka inflacja w Polsce zostanie na lata. Wśród przyczyn wymogi środowiskowe i brak pracowników