Donald Trump został trzecim prezydentem w historii USA, który został postawiony w stan oskarżenia (impeachment) przez Kongres, pisze .News York Times.
Parlamentarzyści oficjalnie zarzucili mu nadużycie władzy oraz poplecznictwo, czyli utrudnianie procesu. Oba zarzuty mają związek z aferą ukraińską.
Teraz sprawa trafi do Senatu USA, gdzie Republikanie mają większość i jest bardzo prawdopodobne, że nie zdecydują o usunięciu go z urzędu.
Inni dwaj prezydenci, którzy zostali postawieni w stan oskarżenia, to Andrew Johnson oraz i Bill Clinton (Richard Nixon zrezygnował z urzędu zanim poniósł konsekwencje).
Zarówno Clinton, jak i Johnson, zostali uniewinnieni podczas procesu w Senacie.