Producenci diamentów Lucara Diamond i Gem Diamonds poinformowali, że ceny ich surowców spadły w ostatnim kwartale o około 6 proc. Przemysł zmaga się z nadpodażą i słabym popytem ze strony konsumentów, informuje Financial Times.
Warunki na tym rynku są trudne od początku roku. De Beers, największy producent diamentów, w listopadzie obniżył ceny o 5 proc., aby pobudzić popyt przed Świętami Dziękczynienia i Bożym Narodzeniem.
Eira Thomas, prezes Lucary, powiedziała, że przez przemysł przeszła burza: wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami obniżyła popyt, a w tym samym czasie pojawiły się na rynku nowe surowce z Kanady.
Gdyby tego było mało, również w tym roku przetwórcy diamentów w Indiach, stojący w obliczu osłabionej lokalnej waluty i demonetyzacji, które to wpływały na zmniejszenie ich marży, domagali się niższych cen od producentów.
Thomas powiedziała, że presja cenowa rozszerzyła się nawet na diamenty wyższej jakości, przy czym większość przemysłu cierpi z powodu spadku cen o 10 do 30 proc. Dla jej firmy było to ok. 15 proc. Gem Diamonds informował również o słabych cenach wysokiej jakości kamieni szlachetnych produkowanych w ich kopalni Letšeng w Lesotho.
W ciągu trzech miesięcy poprzedzających wrzesień kanadyjska Lucara odnotowała stratę operacyjną w wysokości 4 mln dol. przy sprzedaży w wysokości 14,4 mln dol. Brytyjski Gem Diamonds osiągnął w tym samym czasie przychody w wysokości 36,3 mln dol., co oznacza spadek o 15 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału.
>>>Czytaj też: Prezydent: Nie ma nowoczesnego państwa bez nowoczesnej myśli technologicznej