Od poniedziałku ponad dwie trzecie ludności Włoch, czyli 40 mln mieszańców, jest już w białej strefie minimalnych restrykcji, gdzie nie ma godziny policyjnej.
Białą strefą od poniedziałku 14 czerwca objęto kolejne regiony: Lombardię, Lacjum, Emilię-Romanię, Piemont, Apulię i prowincję Trydent. Wcześniej jedynie minimalne restrykcje zaczęły obowiązywać w Abruzji, Ligurii, Umbrii, Wenecji Euganejskiej, Molise, Friuli- Wenecji Julijskiej i na Sardynii.
W regionach tych pozostał tylko zakaz zgromadzeń oraz wymóg noszenia maseczek, także na zewnątrz. Jego zniesienia oczekuje się najwcześniej w połowie lipca.
Na większości terytorium kraju przestała obowiązywać godzina policyjna, po ponad siedmiu miesiącach. W pozostałych regionach zaczyna się o północy i trwa do 5.00.
Na stałe godzina policyjna ma zostać zniesiona w całych Włoszech 21 czerwca. Będzie to tuż przed szczytem sezonu wakacyjnego.
Zniesienie większości restrykcji to dobra wiadomość dla turystów, zarówno krajowych i zagranicznych. Drugi sezon letni w pandemii zapowiadany jest z optymizmem. Prawie 4 miliony Włochów wybrały czerwiec na letnie wakacje. To o 25 proc. więcej niż przed rokiem.
Obecnie całe Włochy mają jedną z najniższych w Europie średnich występowania zakażeń – wskazuje minister zdrowia Roberto Speranza.
Średnia przypadków zakażeń koronawirusem we Włoszech wynosi 26 na 100 tysięcy mieszkańców. Spada liczba zgonów, nowych zakażeń i pacjentów w szpitalach.
Turystyka (bardzo) powoli odradza się. Co to oznacza dla Polski, świata i perspektyw inwestycyjnych?