Jeśli kontrolerzy lotów i Polska Agencja Żeglugi Powietrznej nie dojdą do porozumienia, od 1 maja Polsce grozi paraliż ruchu lotniczego i wstrzymanie połączeń. Naprędce wymyślane są więc sposoby, jak temu zaradzić. Niestety – nie wszystkie są trafne, bo problem nie jest prosty do rozwiązania.
Postulat zastąpienia strajkujących kontrolerów zupełnie nowymi kontrolerami wojskowymi wysunął w połowie kwietnia wiceminister infrastruktury, Marcin Horała.
– Jest kilka możliwości. Jest wojskowa kontrola przestrzeni powietrznej, jest możliwość usunięcia wymogu znajomości języka polskiego dla kontrolerów, bo kontrola przestrzeni powietrznej odbywa się po angielsku, ale jest formalny wymóg, by kontroler znał język polski, choć go nie używa w pracy. Wtedy moglibyśmy zatrudnić kontrolerów z innych państw europejskich – wymieniał możliwe rozwiązania w rozmowie z Radiem Zet.
🎥 Co, jeśli kontrolerzy lotów nie dogadają się z PAŻP? @mhorala : Jest kilka możliwości – wojskowa kontrola przestrzeni powietrznej, usunięcie wymogu znajomości języka polskiego@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET
Więcej tu ⬇️https://t.co/a7hM9vHV6m pic.twitter.com/ZG2QvN9yiR
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) April 14, 2022
Czy kontrolerów ruchu lotniczego mogą zastąpić wojskowi?
Zajmijmy się więc pierwszą kwestią – czy aby na pewno realne jest, aby wojsko zastąpiło obecną kontrolę ruchu lotniczego? Jak mówi portalowi 300Gospodarka ekspert lotniczy, Dominik Sipiński, problem jest nieco bardziej złożony, a zatrudnionych już kontrolerów zwyczajnie nie ma możliwości naprędce zastąpić wojskowymi.
– Kontrolerzy wojskowi musieliby przejść szkolenia z zarządzania obszarem i ruchem cywilnym, gdyż nie zajmują się tym na co dzień. Nie wiadomo też, czy wojsko dysponuje odpowiednią liczbą kontrolerów, aby oddelegować co najmniej kilkadziesiąt osób – bo o co najmniej takim zapotrzebowaniu w PAŻP mowa – bez utraty zdolności operacyjnych na lotniskach wojskowych – tłumaczy ekspert.
Kontrolerzy ruchu lotniczego przed podjęciem pracy muszą skończyć 2-3-letni intensywny kurs, przygotowujący do pracy w skrajnie stresujących warunkach. O szczegółach pracy kontrolera piszemy w tym eksplainerze.
Czy polskich kontrolerów mogą zastąpić kontrolerzy zza granicy?
Jak dodaje Dominik Sipiński, nawet zatrudnienie kontrolerów z zagranicy to rozwiązanie jeszcze mniej doraźne, ze względu na ich okresy wypowiedzenia w obecnych miejscach pracy.
Ponadto, jak donosi TVN24, wojsko negatywnie ocenia rozwiązanie proponowane przez Marcina Horałę, w którym kontrolerzy ruchu lotniczego nie musieliby się posługiwać językiem polskim.
„Specyficzna frazeologia lotnicza stosowana w lotnictwie wojskowym jest dla kontrolerów cywilnych często niezrozumiała, posługiwanie się językiem polskim „może mieć diametralne znaczenie i wpływać na bezpieczeństwo” – napisano w dokumencie skierowanym do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Jaka jest więc realna recepta na konflikt w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej?
– Jedynym rozwiązaniem jest znalezienie porozumienia PAŻP i kontrolerów. Bez tego nie będzie można uniknąć potężnych problemów – podkreśla Dominik Sipiński.
Więcej o strajku kontrolerów ruchu lotniczego piszemy tutaj:
- Wciąż bez porozumienia z kontrolerami. Minister: Są bardzo dobrze wynagradzani
- Co się stanie, jeśli nie będzie porozumienia z kontrolerami? Większość lotów z Warszawy może się nie odbyć (Aktualizacja)
- Strajk kontrolerów trwa. ULC: Zamknięcie nieba na razie nie grozi Polsce [Aktualizacja]
- Ile zarabiają kontrolerzy ruchu lotniczego i dlaczego protestują? Wyjaśniamy
- Strajk kontrolerów: UE ostrzega, że zamknie niebo nad Polską, a PAŻP idzie na ustępstwa wobec pracowników [AKTUALIZACJA]
- Ogromne opóźnienia samolotów na polskich lotniskach. To początek zapowiadanego paraliżu?
- Kontrolerzy lotów idą na wojnę. 30% z nich grozi odejściem