Łączny koszt waloryzacji oraz 13. i 14. emerytury to ponad 70 mld zł w 2023r., wynika z wypowiedzi ministry rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg. Wcześniej rząd podawał, że na tegoroczną waloryzacje świadczeń emerytalno-rentowych zostanie przekazanych 44,15 mld zł.
– Trzynasta, czternasta emerytura, waloryzacja – to ponad 70 mld zł – powiedziała Maląg podczas briefingu prasowego.
Przypomniała, że obecnie trwa doroczna waloryzacja świadczeń.
– Jesteśmy w procesie waloryzacji świadczeń. Już ponad 7 mln emerytów i rencistów to świadczenie zwaloryzowane otrzymało, jeszcze ostatnie transze będą przekazywane do końca miesiąca marca – podkreśliła ministra.
W tym roku świadczenia emerytalno-rentowe są waloryzowane wskaźnikiem 114,8 z minimalną podwyżką gwarantowaną na poziomie 250 zł.
Maląg przypomniała, że w tym roku planowane są także wypłaty trzynastej i czternastej emerytury.
– Można powiedzieć, ze trzynasta emerytura już tuż, tuż, bo wypłaty ruszą od 1 kwietnia – wskazała.
Trzynasta emerytura – zgodnie z przepisami – wypłacana jest w wysokości najniższego świadczenia wszystkim emerytom. Obecnie – jak podaje MRPiS – trwają prace nad ustawą, dotyczącą wypłat czternastych emerytur (w ich przypadku ma obowiązywać kryterium dochodowe).
Czytaj także:
- Dobrowolne oszczędzanie na emeryturę się nie przyjęło. Jeśli już, to w PPK
- Rząd szuka pieniędzy na 13. emeryturę. Sięgnie po Fundusz Rezerwy Demograficznej
- Wszystko o 13. i 14. emeryturze. Kiedy wypłata, ile na rękę, czy trzeba płacić podatek [EXPLAINER]
- Podwyżki emerytur już od marca. Tyle ZUS wypłaci na rękę po waloryzacji świadczeń [TABELA]