Bez pieniędzy z Funduszu Rezerwy Demograficznej nie uda się sfinansować 13.emerytury w tym roku, wynika z uzasadnienia do opublikowanego we wtorek projektu rozporządzenia rządu.
Formalnie pieniądze na 13.emeryturę, jak co roku, powinien wypłacać Fundusz Solidarnościowy. W planach funduszu jest zapis, że wydatki na dodatkowe świadczenie dla emerytów mają wynieść ponad 14,7 mld zł.
Polecamy – Renta socjalna 2023: Ile wynosi i komu przysługuje, kto pobiera świadczenie [EXPLAINER]
Dla porównania renta socjalna, o podwyżkę której zabiegają protestujący w Sejmie opiekunowie osób niepełnosprawnych to około 5,4 mld zł. A i to jest kwota podana łącznie z kosztem wypłaty zasiłków pogrzebowych.
Fundusz Solidarnościowy finansowany jest – standardowo – z dotacji z budżetu państwa (2,6 mld zł), opłat i składek (11,9 mld zł) oraz z tzw. daniny solidarnościowej (niespełna 2,5 mld zł). To główne źródła wpływów. W sumie przychody funduszu, według jego planu finansowego. miałyby sięgać w tym roku 17,4 mld zł.
Ale wydatki mają być znacznie większe. Poza 13.emeryturą i rentą socjalną do sfinansowania jest jeszcze cała lista innych, z których największy to świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji (3,5 mld zł). Łączne wydatki funduszu to 25,4 mld zł.
Szukanie pieniędzy na 13.emeryturę
Zaplanowane wydatki przekraczają więc spodziewane dochody o około 8 mld zł. Rząd postanowił więc poszukać dodatkowego finansowania Funduszu Solidarnościowego i w tej sprawie szykuje specjalne rozporządzenie.
Czytaj: Wszystko o 13. i 14. emeryturze. Kiedy wypłata, ile na rękę, czy trzeba płacić podatek [EXPLAINER]
– Z uwagi na potrzebę zabezpieczenia innych istotnych społecznie zadań realizowanych i planowanych do realizacji przez Fundusz Solidarnościowy w 2023 r., niezbędne jest uzupełnienie środków pieniężnych tego Funduszu. Ustawa z dnia 23 października 2018 r. o Funduszu Solidarnościowym umożliwia zaciągniecie nieoprocentowanej pożyczki na wypłatę 13. emerytury oraz kosztów obsługi wypłaty tego świadczenia – stwierdzają autorzy rozporządzenia w uzasadnieniu do niego.
Pożyczki ma udzielić Fundusz Rezerwy Demograficznej. Rząd ma prawo zdecydować o tym w rozporządzeniu, bo takie uprawnienie daje mu ustawa o Funduszu Solidarnościowym.
– Wypełniając powyższe upoważnienie oraz mając na uwadze zachowanie płynności finansowej zarówno Funduszu Rezerwy Demograficznej, jak i Funduszu Solidarnościowego proponuje się udzielenie jednorazowej pożyczki w wysokości 5 mld zł, która zostanie przekazana jednorazowo w terminie do dnia 24 marca 2023 r. na rachunek bankowy Funduszu Solidarnościowego – podano w uzasadnieniu .
Czym jest Fundusz Rezerwy Demograficznej
Zaciągnie pożyczki w Funduszu Rezerwy Demograficznej to nic nowego. Po pieniądze z FRD sięgał już rząd PO-PSL dofinansowując w ten sposób Fundusze Ubezpieczeń Społecznych.
Ale i Fundusz Solidarnościowy pożyczał pieniądze z FRD, było to przy okazji wypłaty pierwsze 13. emerytury.
Jak dotąd wszystkie pożyczki z FRD zostały umorzone.
Zobacz: Podwyżki emerytur już od marca. Tyle ZUS wypłaci na rękę po waloryzacji świadczeń [TABELA]
A czym jest ten fundusz? Został powołany jeszcze w 1998 roku. Pierwotnie jego zadaniem jest zbieranie pieniędzy na wypadek zaburzeń w systemie emerytalnym. W uproszczeniu chodzi o to, że w przyszłości, gdy dojdzie już do niekorzystnych zmian demograficznych, FRD miałby stanowić zabezpieczenie wypłacalności świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego.
– Fundusz Rezerwy Demograficznej pełni rolę funduszu rezerwowego dla funduszu emerytalnego wyodrębnionego w FUS – czytamy na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Autozapis do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Tych terminów lepiej nie przegapić [EXPLAINER]