Tradycyjne instytucje finansowe, jak banki, mogą czuć się zagrożone – rosnąca popularność PayTechów coraz mocniej podważa ich pozycję. Co czwarty polski sprzedawca zamierza w ciągu najbliższego roku zmienić dostawcę usług płatniczych – wynika z raportu Capgemini „World Payments Report 2026”. Głównymi powodami są długie procesy, brak elastyczności i niedostateczna funkcjonalność usług bankowych.
Nowe technologie przyspieszają, banki zostają w tyle
Raport pokazuje, że sektor płatności w Polsce przechodzi głęboką transformację. PayTechy wchodzą na rynek z prostymi, zautomatyzowanymi rozwiązaniami, które można wdrożyć w mniej niż godzinę, podczas gdy banki potrzebują na to nawet tygodnia. Dla przedsiębiorstw, zwłaszcza MŚP, oznacza to realne straty finansowe.
– W świecie, w którym każda godzina opóźnienia oznacza realną stratę finansową, polskie banki muszą myśleć jak firmy technologiczne – mówi Ireneusz Wieczorek, Cards&Payments Lead, Capgemini Polska.
Jak dodaje, skrócenie procesów wdrożeniowych i uproszczenie zaplecza IT są dziś koniecznością. Nowe narzędzia, takie jak GenAI, mogą znacząco przyspieszyć obsługę i weryfikację klientów.
Kluczowym impulsem dla rozwoju PayTechów było wprowadzenie unijnej Dyrektywy PSD2. Regulacja od 2018 roku umożliwiła otwarty dostęp do danych bankowych za zgodą klienta i inicjowanie płatności przez zewnętrznych dostawców. Dzięki temu PayTechy zyskały możliwość oferowania usług szybszych, tańszych i lepiej dopasowanych do potrzeb klientów.
Zaufanie do banków nie wystarcza
Choć 62 proc. firm w Polsce wciąż ufa bankom bardziej niż nowym graczom, większość wybiera PayTechy ze względu na ich elastyczność i dopasowanie do specyfiki branży. Przykładowo restauracje oczekują integracji z platformami dostaw, a sektor usług – prostych rozwiązań w rozliczeniach cyklicznych. Z raportu wynika, że 74 proc. sprzedawców oczekuje błyskawicznego onboardingu, a tylko 1 proc. przedstawicieli banków uważa, że mogą zapewnić taki poziom obsługi.
– Zaufanie to ważny kapitał, ale dziś niewystarczający. Banki powinny skupić się na rozumieniu modeli biznesowych swoich klientów i budować ofertę modułową, którą można szybko skalować – dodaje ekspert z Capgemini. Jego zdaniem współpraca banków z fintechami i PayTechami to szansa na odzyskanie pozycji partnera pierwszego wyboru.
Technologia a konkurencyjność
Globalne dane Capgemini pokazują, że 60 proc. PayTechów wdrożyło już rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, wobec 41 proc. wśród banków. W zakresie Payment Orchestration różnica jest jeszcze większa – 70 proc. wobec 47 proc. PayTechy dominują też w obszarze cyfrowej tożsamości. Jednocześnie 2 proc. przychodów polskich firm zostało utraconych w ostatnim roku z powodu oszustw płatniczych. To obszar, w którym technologie oparte na AI mogą szybko przynieść efekty.
– Banki mają ogromny potencjał: wiarygodność, licencje i dostęp do danych transakcyjnych. Teraz muszą przekuć to w przewagę konkurencyjną. Połączenie tych zasobów z nowymi technologiami i szybszym modelem działania może pozwolić im nie tylko nadgonić stracony dystans, ale i ponownie zdefiniować relacje ze sprzedawcami – mówi Ireneusz Wieczorek.
Czas na nową strategię
Zdaniem ekspertów Capgemini elastyczność operacyjna i uproszczenie architektury IT będą kluczowe dla przyszłości sektora bankowego. Banki inwestują co prawda w nowe rozwiązania, ale mają problem ze skalowaniem poza fazę pilotażową. Natomiast PayTechy działają w modelu ciągłej innowacji. Banki, które wprowadzą podejście „composable” i otworzą się na współpracę z zewnętrznymi partnerami, zyskają zdolność do szybkiego reagowania na potrzeby rynku.
– Współpraca zamiast rywalizacji, otwartość na modele partnerskie i rozwój narzędzi opartych na danych zdecydują o pozycji banków w nadchodzących latach. Kto zrobi to pierwszy, może nie tylko zatrzymać odpływ klientów, ale stać się liderem transformacji płatniczej w Polsce – mówi Wieczorek.
Czy to oznacza koniec banków? Niekoniecznie. Największą szansą dla nich jest ponowne skupienie się na obszarach, w których mogą wykorzystać swoją znajomość rynku i istniejącą infrastrukturę. Chodzi tu m.in. o lokalne płatności w punktach stacjonarnych, współpraca z MŚP i integracja usług dodatkowych, takich jak kredyty czy ubezpieczenia.
Polecamy również:
- 2/3 Polaków korzysta z AI. Co czwarty – w tajemnicy przed szefem
- Nowe partnerstwo przyspieszy rozwój suwerennej sztucznej inteligencji w Polsce
- Majątek Polaków rośnie szybciej niż w większości krajów świata, ale oszczędności mamy niewiele