Transformacja ekologiczna to nie tylko zmiany w energetyce, ale też między innymi transformacja sektora chemicznego. Realizacja celów Europejskiego Zielonego Ładu nie będzie możliwa bez sektora chemicznego, który będzie odgrywał jedną z kluczowych ról – uważa Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC).
Transformacja klimatyczna może stanowić dużą szansę dla polskiego sektora chemicznego. Wymaga jednak wdrożenia wielu kosztownych inwestycji, co wiąże się z dużym ryzykiem. Dlatego konieczna jest międzysektorowa współpraca oraz wsparcie administracji unijnej i krajowej – mówili eksperci w trakcie IV Debaty „Inwestycje Polskiej Chemii w kierunku zielonej transformacji”, zorganizowanej w ramach kampanii „Polska Chemia”.
Branża chemiczna jest trzecim pod względem zatrudnienia sektorem przemysłowym. Zapewnia 320 tys. miejsc pracy, stanowi również 17 proc. udziału w przemyśle. Generuje więc ponad 275 mld zł wartości produkcji sprzedanej.
“Istnieje konieczność, aby oficjalnie uznać sektor chemiczny za strategiczny dla polskiej gospodarki, co już podkreślano w trakcie VII Kongresu Polska Chemia. Patrząc na inwestycje i potrzeby całej branży, potrzebujemy realnego, konkretnego wsparcia ze strony administracji, aby móc zrealizować cele Europejskiego Zielonego Ładu” – powiedział dr inż. Tomasz Zieliński, prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.
Rolę Polskiej Chemii dostrzega Małgorzata Jarosińska-Jedynak, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Minister potwierdziła w trakcie debaty, że administracja planuje wsparcie dla firm z sektora chemicznego. Powiedziała, że dofinansowanie dla firm wdrażających rozwiązania ekologiczne będzie zagwarantowane zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym.
Wodór – zielona przyszłość polskiego sektora chemicznego
Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na szanse, jakie niesie ze sobą wykorzystanie wodoru. Na przykład Grupa Azoty już teraz planuje wykorzystanie tego gazu we własnej działalności, w celu zmniejszenia emisyjności. Firma prowadzi strategiczne projekty wodorowe m.in. w Puławach i Kędzierzynie Koźlu.
Inwestycje związane z ochroną środowiska realizuje także PKN Orlen.
“Koncern przeznaczy 25 mld zł do 2030 roku na programy ograniczające jego ślad węglowy.” – poinformował Hubert Peciakowski z Biura Wdrażania Paliw Alternatywnych PKN Orlen.
Koncern paliwowy realizuje także szereg inwestycji związanych z wykorzystaniem wodoru. Jednak kluczowe dla wprowadzania do obrotu wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie jest równoczesne i konsekwentne podjęcie działań w wielu obszarach.
Dlatego spółka będzie inwestować w rozwój sieci stacji oferujących wodór. Pierwsze z nich będą dedykowane komunikacji miejskiej, ale firma przewiduje, że będzie można na nich tankować również samochody osobowe.
Czytaj też: Do 2022 roku wartość rynku wodoru może wynieść 600 mld zł, a Polska może na tym skorzystać
Grupa LOTOS również wdraża projekty wodorowe. Rocznie produkuje około 125 tys. ton tego gazu. W ramach planowanych projektów wodór będzie produkowany metodami elektrolizy.
Eksperci podkreślali jednak również konieczność rozwoju całkiem nowych technologii i udzielenia rządowego i europejskiego wsparcia na ten cel.
Temat zielonych inwestycji i branży chemicznej będzie poruszany także w ramach TECHCO Forum. Odbędzie się ono w formule online w dniach 2-3 grudnia. Nowa inicjatywa PIPC będzie stanowić płaszczyznę dyskusji, prezentacji, opisów case studies i propozycji nowych rozwiązań dla całego polskiego przemysłu. Udział w TECHCO Forum jest bezpłatny. Zarejestrować się można tutaj.
Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) powstała w 1988 roku. Jest największą organizacją reprezentującą branżę chemiczną na arenie krajowej i międzynarodowej. Jest przedstawicielem firm i polskiego przemysłu chemicznego w relacjach z administracją państwową, europejską i branżą.
Bezemisyjna transformacja w Watykanie: Papież Franciszek otrzymał papamobile napędzane wodorem