Zgodnie z najnowszymi danymi GUS, sprzedaż detaliczna w Polsce w kwietniu wzrosła w cenach stałych o 7,6 proc. r/r i o 6,2 proc. względem marca. To oznacza wyraźne przyspieszenie w porównaniu z tym samym okresem 2024 r., kiedy roczny wzrost wyniósł 4,1 proc.
Szczególnie dobrze radziły sobie segmenty: pojazdy, meble, AGD oraz żywność. E-handel utrzymał roczny wzrost na poziomie 7,1 proc., a jego udział w sprzedaży ogółem wyniósł 8,8 proc.
Silna dynamika, ale bez euforii konsumenckiej
Eksperci zgodnie wskazują, że wynik kwietniowy to sygnał stopniowego odbudowywania się popytu, choć konsumpcja wciąż nosi ślady ostrożności.
– Dzisiejszy konsument to „czekający sprinter” – gotów do zakupów, ale z ręką na hamulcu – komentuje Jerzy Kozyra, CEO Ambiscale.
Jego zdaniem poprawiające się wskaźniki ufności konsumenckiej, w tym wzrost BWUK i WWUK, mogą zwiastować dalszy wzrost apetytu zakupowego – o ile nie nastąpi pogorszenie warunków makroekonomicznych.
Nowy model konsumpcji i znaczenie AI
Z analiz Grupy Hexe Capital wynika, że już 77 proc. konsumentów używa narzędzi AI, a 60 proc. korzysta z nich przy podejmowaniu decyzji zakupowych.
– Technologia przestaje być ciekawostką, a staje się realnym wsparciem – mówi Kozyra. AI szczególnie silnie wspiera wybory w kategoriach elektroniki i porównywania ofert, co może przekładać się na wzrost dopasowania oferty i większe zainteresowanie zakupami, w tym także transgranicznymi.
E-commerce rośnie stabilnie
Wartość sprzedaży internetowej w kwietniu była o 7,1 proc. wyższa niż rok wcześniej.
– Dla niektórych to może być wynik umiarkowany, ale my widzimy w tym oznakę przewidywalności i dojrzałości sektora – mówi Tomasz Gutkowski z Univio.
Ekspert dodaje, że poprawiające się fundamenty makroekonomiczne (spadek inflacji, umiarkowany wzrost PKB) budują warunki do stopniowego odbudowywania popytu, choć konsumenci pozostają bardziej świadomi i ostrożni. Jak wskazuje, 90 proc. konsumentów zmieniło swoje nawyki zakupowe, co wpływa na trwałą transformację modelu konsumpcji.
Jednym z najmocniejszych trendów pozostaje dynamicznie rosnący handel transgraniczny.
– Cross-border rozwija się już dwukrotnie szybciej niż krajowy e-commerce – to już nie tylko trend, ale strukturalna przemiana – dodaje Gutkowski. Dla MŚP oznacza to szansę na skalowanie działalności dzięki marketplace’om, logistyce plug&play i technologii.
Kwietniowe odbicie, ale bez euforii
Emil Walczak z Base.com zwraca uwagę, że poza wzrostem liczby transakcji rośnie również średnia wartość zamówień.
– To dobry prognostyk na sezon letni, kluczowy dla wielu branż. Potencjał rynku wciąż jest duży, także w zakresie ekspansji zagranicznej – mówi Walczak.
Z kolei Przemysław Barankiewicz z Finax podkreśla, że część kwietniowego wzrostu może wynikać z efektu kalendarzowego związanego z Wielkanocą. Jednak nastroje konsumenckie pozostają stosunkowo stabilne, a pierwsze obniżki stóp procentowych w maju mogą dodatkowo wspierać popyt.
– Nasz Financial Wellness Index za I kwartał 2025 r. wyniósł 46/100, czyli wciąż poniżej progu emocjonalnego komfortu – wskazuje. Połowa Polaków przyznaje, że ich oszczędności wystarczyłyby na mniej niż 3 miesiące życia. Mimo to młodsze pokolenie deklaruje chęć inwestowania i pozytywną ocenę własnej sytuacji.
Segmenty z najwyższym wzrostem
Największe wzrosty sprzedaży detalicznej GUS odnotował w kategoriach: pojazdy, motocykle i części (+14,9 proc. w skali roku), meble, RTV i AGD (+13,2 proc.), żywność i napoje (+9,7 proc.) oraz odzież i obuwie (+8,4 proc.). Wzrosła też sprzedaż w segmencie farmaceutyków (+7,5 proc.). Spadek dotyczył jedynie grupy „pozostałe” (-6 proc.).
W kwietniu 2025 r. sprzedaż detaliczna w Polsce zaskoczyła pozytywnie. Choć konsumpcja nadal ma ograniczniki – wysokie koszty życia, umiarkowane tempo wzrostu dochodów i niepewność makroekonomiczną – dane GUS i głosy ekspertów pokazują stopniowy powrót dynamiki zakupowej. Wzrost wspierają: technologie (AI), zmiana stylu życia konsumentów i coraz szerszy dostęp do rynków zagranicznych. Nadchodzące miesiące pokażą, czy to chwilowe odbicie, czy początek nowej fali popytu.
Polecamy również:
- Co stanie się z polską gospodarką? Oto najnowsze prognozy na ten rok
- Firmy przyspieszają wdrożenia automatyzacji i AI, a pracownicy chcą wiedzieć więcej
- Dyrektywa o przejrzystości płac coraz bliżej. Jawność wynagrodzeń ma swoją cenę
- Widełki płacowe będą obowiązkiem. Firmy mogą zaoszczędzić czas na rekrutacji