Rok do roku w sklepach małoformowych spadła sprzedaż piwa, napojów energetyzujących, napojów gazowanych i lodów. Z drugiej strony klienci coraz chętniej sięgają po napoje izotoniczne oraz napoje funkcjonalne, czyli z dodatkiem witamin, mikroelementów i innych składników mających korzystanie wpływać na zdrowie czy samopoczucie, podała Polska Izba Handlu.
Jak wynika z danych PIH i CMR Panel, w lipcu wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 m2 była o 2,5 proc. wyższa niż rok wcześniej, natomiast liczba transakcji spadła o ponad 3 proc. Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2 oraz specjalistyczne sklepy alkoholowe.
W przeliczeniu na sklep, zarówno średnia liczba transakcji, jak i liczba sprzedanych opakowań były wyższe niż przed rokiem. W lipcu klienci sklepów małoformatowych kupowali średnio 3,9 opakowań produktów (niewielki wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r.) i płacili za zakupy średnio 24,43 zł, o 6 proc. więcej niż przed rokiem.
Lipiec był jednocześnie kolejnym miesiącem, w którym w sklepach małoformatowych spadki sprzedaży notowały podstawowe produkty spożywcze, takie jak olej, mąka, masło czy mleko. Gorzej niż przed rokiem sprzedawały się również produkty wykorzystywane do przyrządzania przetworów na zimę – cukier żelujący oraz ocet.
Piwo słabo się sprzedawało
Mimo wysokich temperatur i odbywających się w lipcu wielkich imprez sportowych spadki sprzedaży odnotowała najważniejsza dla placówek małego formatu kategoria, czyli piwo. Klienci kupili o 10 proc. mniej litrów piwa niż rok wcześniej.
– Po odpadnięciu z turnieju Euro 2024 reprezentacji Polski nawet finałowy mecz nie przyniósł spektakularnych wzrostów sprzedaży piwa. W ostatnim dniu turnieju znacznie lepiej niż zwykle sprzedawały się natomiast chipsy – komentuje Polska Izba Handlu.
Kilkuprocentowe spadki sprzedaży w porównaniu z lipcem 2023 r. odnotowały też napoje energetyzujące, które od stycznia 2024 r. mogą być sprzedawane tylko osobom pełnoletnim.
Lody? Nie, poproszę o wodę
Wysokie temperatury w lipcu nie przełożyły się również na wzrost sprzedaży lodów impulsowych (rożki, lody na patyku) w sklepach małoformatowych (liczba paragonów, na których pojawiała się ta kategoria była o 3 proc. niższa niż w również upalnym lipcu 2023 r.) ani napojów gazowanych (spadek liczby transakcji o 3 proc.).
Częściej niż przed rokiem na paragonach pojawiała się natomiast woda czysta.
Hity sprzedaży
Jednak nie tylko woda cieszy się dużym zainteresowaniem. Klienci sklepów małoformatowych chętniej w porównaniu z lipcem 2023 r. sięgali także po napoje izotoniczne (wzrost liczby paragonów o 20 proc.).
Przy czym hitem sprzedaży nadal są napoje funkcjonalne, czyli z dodatkiem witamin, mikroelementów i innych składników mających korzystanie wpływać na zdrowie czy samopoczucie. W lipcu sprzedaż w przeliczeniu na litry wzrosła o 70 proc., natomiast liczba paragonów, na których pojawiała się ta kategoria zwiększyła się o 50 proc.
Poza tym w drugiej połowie lipca skokowo wzrosła sprzedaż słonych paluszków, które klienci kupowali w geście solidarności z firmą Aksam, której fabryka ucierpiała wskutek pożaru.
– W trzecim tygodniu lipca sprzedaż całej kategorii była o około 13 proc. wyższa niż zwykle, pod koniec lipca i na początku sierpnia poziom sprzedaży był już jednak tylko nieco wyższy niż w pozostałych wakacyjnych tygodniach – podsumowuje Polska Izba Handlu.
Oprac. Dorota Mariańska
To też może Cię zainteresować:
- Ile zarabia kasjer, czyli wojna Lidla i Biedronki. Dyskonty walczą ze sobą nie tylko na ceny
- Wyprawka szkolna droższa niż przed rokiem, ale mogło być gorzej. Eksperci wskazują jeden ważny powód
- Wojna cenowa supermarketów. W sklepach mamy coraz więcej promocji
- Zaskakujące dane Policji. Spadająca inflacja wyhamowała kradzieże w sklepach