Podanie dwóch dawek szczepionki przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca daje 89 proc. skuteczności w zapobieganiu objawowemu przebiegowi tej choroby, a preparat firm Pfizer i BioNTech ma 90 proc. skuteczności – wynika z opublikowanych w czwartek w Anglii analiz szczepień.
Skuteczność ochrony przed objawową formą COVID-19 po podaniu pierwszej dawki, w stosunku do osób niezaszczepionych, oceniono na 53 proc. dla preparatu AstraZeneki i 54 proc. dla szczepionki Pfizer/BioNTech.
Ogółem, szczepienia przeciwko COVID-19 w Anglii do 9 maja zapobiegły śmierci 13 tys. osób powyżej 60. roku życia, a 39,1 tys. osób powyżej 65 roku uniknęło hospitalizacji – wynika z szacunków brytyjskiej agencji rządowej Public Health England (PHE).
„Nowe dane podkreślają niesamowity efekt szczepienia dwoma dawkami; druga dawka preparatu AstraZeneki daje do 90 proc. odporności” – powiedział zajmujący się szczepieniami brytyjski wiceminister zdrowia Hadhim Zahawi.
To pierwsze badania PHE, które biorą pod uwagę stosowanie dwóch dawek tej szczepionki.
Po podaniu pierwszego zastrzyku z substancją Pfizera/BioNTechu zauważono „nieznaczny spadek efektywności szczepionki”. Takiego zjawiska nie stwierdzono w wypadku preparatu AstraZeneki, podaje PHE.
W Wielkiej Brytanii odstęp między podawaniem dwóch dawek szczepionek wydłużono do 12 tygodni, ale ostatnio dla osób powyżej 50 lat zmniejszono go do ośmiu tygodni – podaje agencja Reutera.
39,1 tys. osób powyżej 65 lat nie musiało być leczonych na COVID-19 w szpitalach.
Mniej Polaków zapisuje się na szczepienia. Do tej pory nie zarejestrowała się nawet połowa