Znaczących lub wręcz fundamentalnych zmian w swoich strategiach biznesowych w związku z wybuchem epidemii koronawirusa dokonał prawie co trzeci przebadany polski przedsiębiorca – wynika z ankiety przeprowadzonej na koniec II kwartału 2020 przez Warsaw Equity Group.
Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego na grupie właścicieli, prezesów, dyrektorów generalnych i menedżerów 73 polskich firm 45,2 proc. przedsiębiorstw w okresie od marca do maja przechodziło przez trudności finansowe. W sumie 11 proc. wszystkich badanych firm zostało zmuszonych do redukcji zatrudnienia.
E-commerce i branża IT w czasie epidemii przeżywają boom
Jak jednak podkreślają autorzy badania, istnieją branże, dla których epidemia okazała się okresem rozkwitu. Szczególnie dobrze radziły sobie firmy z sektora e-commerce – żadne z przedsiębiorstw z tej branży uwzględnionych w ankiecie nie miało do czynienia z trudnościami, większość przeżywała boom na swoje usługi, a dla dwóch stan był podobny do stanu sprzed epidemii. Bardzo dobrze radziły sobie również firmy ułatwiające dostęp do kultury online i firmy IT.
8 na 10 przedsiębiorców wprowadziło zmiany w strategii swojej firmy
Jak się jednak okazuje, epidemia zmusiła przedsiębiorców do dokonywania zmian w sposobie funkcjonowania ich przedsiębiorstw. Ponad 82 proc. wdrożyło je choćby w niewielkim stopniu – ale prawie co trzecia firma wprowadziła znaczne lub fundamentalne zmiany.
Najczęściej dotyczyły one opracowywania nowych celów biznesowych, zmian dotyczących grup odbiorców lub klientów, zmian w obszarze inwestycji i produkcji oraz automatyzacji.
„W dobrych czasach można długo odsuwać od siebie konieczność przemodelowania dotychczasowego modelu biznesowego. Pandemia wielu przedsiębiorcom pomogła nie tylko jaskrawo uświadomić potrzebę wprowadzenia zmian, ale też dodała motywacji do podjęcia bardziej energicznych działań” – komentuje Przemysław Danowski, wiceprezes zarządu Warsaw Equity Group.
Kryzys finansowany z własnych oszczędności lub tarczy antykryzysowej
Jak podało Warsaw Equity Group, najczęściej używanym przez przedsiębiorców narzędziem finansowym, które pomogło im przejść przez epidemiczny kryzys, były ich własne oszczędności – skorzystało z nich niemal 73 proc. badanych.
Drugim najpopularniejszym rozwiązaniem była rządowa tzw. tarcza antykryzysowa, z której skorzystało niemal 58 proc. respondentów.
Niemal co piąty przedsiębiorca skorzystał przy tej okazji z kredytu. Mniej więcej tak samo liczna grupa mogła liczyć na wsparcie ze strony inwestorów – nowych lub wcześniej już zaangażowanych w finansowanie spółki.
Wypracowanie nowych rozwiązań biznesowych kluczowe dla odbudowania pozycji firmy
Zdaniem niemal 3/4 przedsiębiorców kluczową kwestią dla odbudowania pozycji firmy po kwarantannie jest wypracowanie nowych rozwiązań biznesowych, które byłyby dostosowane do zmieniających się warunków rynkowych.
Niemal połowa badanych za ważne w tym kontekście uważa też zwiększenie intensywności działań sprzedażowych i utrzymanie motywacji członków zespołu.
Niespełna 1/4 respondentów za czynniki wpływające na osiągnięcie sukcesu po epidemii uważa także obniżenie kosztów i rozbudowanie zespołu o ekspertów, którzy wniosą do niego nowe, niezbędne kompetencje.
Badanie przeprowadzono metodą CAWI (internetowa ankieta na grupie). Na pytania odpowiedzieli między innymi właściciele, prezesi, dyrektorzy generalni i menedżerowie wysokiego szczebla 73 polskich firm.
Największą częścią ankietowanych byli przedstawiciele firm z przychodami powyżej 5 mln zł rocznie. Najliczniejszą grupę stanowili reprezentanci firm z branż związanych z IT, mobile i technologiami (30,1 proc.), marketingiem i reklamą (20,5 proc.) i e-commerce (11 proc.).
Warsaw Equity Group to prywatna grupa inwestycyjna realizująca inwestycje typu venture capital/private equity. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez samo przedsiębiorstwo, spółka inwestuje średnio od 10 do 40 mln zł w jedną firmę. Obecnie w portfelu WEG jest 10 inwestycji – to przede wszystkim spółki z branży technologicznej i produkcyjnej.
Czytaj także: Dotychczas w 2020 roku upadło mniej firm niż przed rokiem. „Wzrost upadłości nastąpi z czasem”