Zadłużenie branży IT wynosi obecnie 230,3 mln zł, co oznacza wzrost o niemal 22 proc. rok do roku – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD). Liczba zadłużonych podmiotów urosła z 6 388 do 7 028, a przeciętne zadłużenie w sektorze sięga 32,8 tys. zł, czyli o 4 tys. zł więcej niż rok wcześniej.
Sektor IT jest jedną z branż, na którą wyjątkowo mocno oddziałują zatory płatnicze. Najwięcej jest mu winien handel, który powinien uregulować 97,2 mln zł. Kolejne są przedsiębiorstwa budowlane (55,6 mln zł), a pierwszą trójkę zamyka transport i gospodarka magazynowa (45,7 mln zł). W sumie 50,1 tys. klientów zalega firmom informatycznym na łączną kwotę 412,3 mln zł, podano.
Komu IT nie płaci w terminie?
– Zdecydowaną większość długu, aż 136,6 mln zł, firmy z sektora IT mają wobec instytucji finansowych i ubezpieczeniowych. To przede wszystkim zaległe zobowiązania przekazane firmom zarządzającym wierzytelnościami, ale także efekt pożyczek na rozwój biznesu w okresie boomu w branży, z którym mieliśmy do czynienia w pandemii – czytamy w komunikacie KRD.
– Kolejne 31,2 mln zł to wzajemne długi IT: podwykonawcy, programiści, specjaliści, którym zlecono projekty informatyczne, a następnie nie zapłacono za ich realizację. Trzecią w kolejce branżą próbującą odzyskać 14,4 mln zł należności od informatyków jest handel – podaje rejestr.
Dużą grupę dłużników notowanych w KRD, mocno zależną od koniunktury i zapotrzebowania na rynku, tworzą jednoosobowe działalności gospodarcze, w tym freelancerzy, działający na własny rachunek. To około 3,4 tys. przedsiębiorców. Ich zaległości finansowe sięgają 93,5 mln zł.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Wśród regionów, w których sektor nowych technologii mierzy się z największymi trudnościami finansowymi, dominuje Mazowsze, podkreślono.
– Tutejsze firmy IT do zwrotu mają niemal 78 mln zł. Na drugim miejscu znalazła się Wielkopolska, gdzie do uregulowania pozostaje im 28,3 mln zł. Warto jednak zauważyć, że do tak wysokiej kwoty znacznie przyczynił się szczególnie jeden dłużnik, który ma niespłacone zobowiązania sięgające 8 mln zł. Trzecim województwem jest śląskie, w którym przedsiębiorstwa IT mają 23 mln zł zaległości – powiedział prezes KRD Adam Łącki, cytowany w materiale.
Polecamy:
- Siłownie odchudziły się z długów. Branża fitness wraca do formy mimo inflacji
- Spowolnienie w polskim IT. Fala zwolnień z USA może dopiero nadejść
- Ile zarabia programista? To zależy, gdzie mieszka. Najwyższe płace są w Małopolsce
- Polska jak magnes dla zagranicznych firm IT. Ich liczba dynamicznie rośnie
na krajowym rejestrze długów widać co i jak przed podjęciem współpracy. Często sprawdzam jak nie jestem pewien czy wchodzić w jakiś konkretny biznes