Prezydent Joe Biden zamierza podwoić cła na chińskie samochody elektryczne i znacząco zwiększyć opłaty dla kluczowych branż. Całkowite cło na chińskie elektryki wzrośnie z 27,5 proc. do 102,5 proc.
O sprawie informuje Bloomberg. Prezydent USA planuje podwyższyć lub wprowadzić cła w wybranych sektorach po prawie dwóch latach przeglądu. Całkowite cło na chińskie samochody elektryczne wzrośnie z 27,5 proc. do 102,5 proc., podczas gdy inne branże mogą spodziewać się podwojenia lub potrojenia opłat.
Czytaj także: UE wprowadza cła na chińskie samochody elektryczne. Mogą obowiązywać wstecznie
Joe Biden i jego personel spędzili ostatnie tygodnie na finalizacji środków, w tym na wyborze przedmiotów, podlegających opłatom oraz tych, które zostaną wyłączone z powodu ich znaczenia dla wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych. Decyzje były wynikiem konsensusu w administracji.
Biden wprowadza cła. Chińczyków to nie rusza
Nie podano jeszcze informacji o tym, które produkty zostały oszczędzone, ale Biden nie planuje ogłaszać obniżek stawek ceł. Jednak administracja sygnalizowała przemysłowi solarnemu w USA, że zamierza wyłączyć niektóre przedmioty z ceł, w tym maszyny używane do produkcji komponentów paneli słonecznych.
Decyzja Bidena o wprowadzeniu większej liczby ceł ma głównie charakter symboliczny, ponieważ Chiny nie polegają na amerykańskich konsumentach w tych sektorach. Chociaż chińskie samochody elektryczne zostały praktycznie wyeliminowane z amerykańskiego rynku przez istniejące cła, a firmy zajmujące się fotowoltaiką głównie eksportują do USA z zagranicy, unikając podobnych opłat.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Zapowiedź nowych ceł Bidena jest kulminacją przeglądu ceł wprowadzonych po raz pierwszy przez jego poprzednika, Donalda Trumpa. Trump, który skomentował tę decyzję podczas wiecu wyborczego w New Jersey, krytykował Bidena za brak wcześniejszych działań w tej kwestii.
Administracja Bidena ostrzega, że Chiny dążą do zdobycia dominującej pozycji na rynku w kluczowych sektorach i mogą próbować zalewać USA dotowanymi towarami, aby osłabić gospodarkę amerykańską i wspomóc własną odbudowę.
Wszystko w kontekście wyborów
Mimo to, przeprowadzane środki mają być bardziej prewencją niż reakcją na obecne zagrożenia. Chińskie produkty stanowią niewielki odsetek amerykańskiego rynku w tych sektorach. Decyzje Bidena wydają się być także reakcją na rosnącą presję na zaostrzenie polityki wobec chińskich produktów, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich w 2024 roku.
Ponadto, akcje Zeekr Intelligent Technology Holding Ltd., chińskiego producenta samochodów elektrycznych, wzrosły o 35 proc., mimo zapowiedzianych ceł na produkty z Chin.
Polecamy także:
- Chińskie elektryki wstrząsną rynkiem samochodowym. Ceny aut muszą spaść
- Chińskie udziały w gdyńskim porcie budzą obawy. Obiekt może stać się infrastrukturą krytyczną
- Obniżka stóp procentowych popsuła inwestycje w banki. Budownictwo daje najwięcej zarobić