Rośnie liczba dzieci zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym, wynika z najnowszych danych Eurostatu. Polska wypada dobrze na tle UE, ale i u nas po pandemii sytuacja się pogorszyła, a zakres zagrożenia ubóstwem się zwiększył.
Według najnowszych danych Eurostatu w Europie w 2022 roku zagrożonych ubóstwem było 24,7 proc. dzieci w porównaniu do 24,4 proc. rok wcześniej. Skala tego zagrożenia jest już wyraźnie większa niż przed pandemią – w 2019 roku odsetek ten wynosił 22,8 proc.
Podobna tendencja jest widoczna też w Polsce. Choć zasięg jest wyraźnie mniejszy niż średnia w UE, a Polska należy do krajów o najmniejszym zagrożeniu ubóstwem wśród dzieci, to sytuacja pogorszyła się w porównaniu do tej sprzed pandemii. A odsetek zwiększył się z 16,1 proc. w 2020 roku do 16,7 proc. w 2022 roku.
Więcej biednych dzieci niż biednych dorosłych
W tym miejscu konieczne jest jeszcze jedno porównanie. W ubiegłym roku ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w UE zagrożonych było 20,9 proc. dorosłych. Oznacza to, że ubóstwo wśród dzieci jest wyższe o 3,8 pkt procentowe.
Jednocześnie odniesienie do dorosłych jest podwójnie ważne. W 2022 roku w UE 10,2 proc. dzieci w wieku poniżej 18 lat, których rodzice mieli wysoki poziom wykształcenia, było zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym, w porównaniu do 61,9 proc. dzieci, których rodzice mieli niski poziom wykształcenia.
Poziom zagrożenia ubóstwem w poszczególnych krajach
Najgorzej sytuacja wygląda w Rumunii, gdzie ubóstwem lub wykluczeniem społecznym zagrożonych jest 41,5 proc. dzieci. Niepokoją także dane z Bułgarii i Hiszpanii. Tu wskaźniki te wynoszą odpowiednio 33,9 proc. oraz 32,2 proc.
Z drugiej strony najlepiej z ubóstwem i wykluczeniem społecznym radzą sobie Słowenia (10,3 proc.), Czechy (13,4 proc.) i Dania (13,8 proc.).
Jak to wyglądało w poszczególnych latach, pokazuje poniższa interaktywna grafika.
Ubóstwo dzieci. Jak wypada Polska?
A jak jest w Polsce? Ubóstwo dzieci należy do najniższych w Europie. A bywały lata, ja 2020 rok, kiedy pod tym względem Polska była liderem w Europie.
Jednak właśnie począwszy od 2020 r. poziom ubóstwa wśród dzieci zaczyna rosnąć. W niewielkim stopniu, ale jednak. W 2020 r. wyniósł on 16,1 proc., a w 2021 r. 16,5 proc. Pokazuje to nasza grafika powyżej.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Choć, co trzeba podkreślić, w porównaniu z 2015 r. kiedy zagrożonych ubóstwem było 26,8 proc. polskich dzieci, nawet obecny wynik to duży progres.
Według ekspertów dużą rolę w ograniczeniu zasięgu zagrożenia ubóstwem u dzieci odegrało wprowadzenie w 2016 r. programu 500 Plus. Po trzech latach jego funkcjonowania odsetek spadł z 23,5 do 16,9 proc.
Ten pozytywny trend mogła zatrzymać rosnąca inflacja, która jest problemem polskiej gospodarki co najmniej od 2021 roku.. Mimo szybkiego tempa wzrostu cen waloryzacja świadczenia wychowawczego ma nastąpić dopiero z początkiem 2024 rokiem.
To też może Cię zainteresować:
- Ubóstwo w dzieciństwie kładzie się cieniem na całe życie. Niezdrowa impulsywność nabyta
- Wychowanie dzieci w Polsce kosztuje coraz więcej. To skutek wysokiej inflacji
- Wysoka inflacja sprawia, że biedniejemy. Ale nie na tyle, by zasięg ubóstwa w Polsce się zwiększył
- Inflacja wpycha w biedę. Zasięg ubóstwa w Polsce mógł się zwiększyć nawet o połowę
Tak, Polska była liderem w Europie, bo Czechy i Finlandia wypadły z zestawienia, a Danii czy Słowenii w ogóle w nim nie widać 🙂