Niewielu konsumentów z Europy wierzy, że ich sytuacja finansowa poprawi się do końca tego roku i w większym stopniu obawiają się rosnącej inflacji i kryzysu energetycznego. Więcej optymizmu mają osoby z Ameryki Północnej i Południowej.
Inflacja wpływa na wydatki, oszczędzanie i styl życia ludzi na całym świecie. Jednak konsumenci z Europy różnią się w swoich postawach od konsumentów z obydwu Ameryk. Różnice dotyczą obaw, zachowań zakupowych i priorytetów finansowych. Pokazało to badanie przeprowadzone przez firmę technologiczną zbierającą dane Toluna, która przeanalizowała wpływ globalnej inflacji na zachowania konsumentów z Europy oraz Ameryki Północnej i Południowej.
Mniej optymizmu na Starym Kontynencie
Tylko 23 proc. konsumentów z Europy wierzy, że ich sytuacja finansowa poprawi się do końca 2023 roku. Natomiast w poprawę sytuacji w tym samym czasie wierzy aż 68 proc. Amerykanów.
To nie jedyne dane wskazujące na kiepskie nastroje wśród Europejczyków, bowiem 41 proc. konsumentów ze Starego Kontynentu spodziewa się pogorszenia własnej sytuacji finansowej jeszcze przed końcem tego roku. Podczas gdy w Amerykach takie obawy ma zaledwie 14 proc. konsumentów.
Mimo zawirowań gospodarczych i wzrostu kosztów życia pieniądze w nadchodzących miesiącach zamierza wydawać 17 proc. konsumentów z Europy i 34 proc. konsumentów z Ameryk.
Natomiast zbliżone zdanie pojawia się, kiedy chodzi o duże wydatki. Odkładam duże wydatki życiowe do momentu, gdy klimat ekonomiczny/ finansowy będzie bardziej stabilny – takiej odpowiedzi udzieliło 61 proc. Europejczyków i 63 proc. ankietowanych z Ameryk.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Ponad połowa (53 proc.) konsumentów z Europy obawia się rosnącej inflacji. Jednocześnie takie obawy ma 43 proc. Amerykanów. Podobną proporcję zobaczymy w kontekście obaw o rosnące koszty życia, odpowiednio 53 proc. w Europie, 44 proc. w Amerykach.
To samo dotyczy kryzysu energetycznego, którego obawia się 54 proc. Europejczyków i 44 proc. Amerykanów.
Blisko 60 proc. Amerykanów z obydwu kontynentów bardzo martwi się o swoje osobiste zabezpieczenie finansowe w obliczu obecnych globalnych i ekonomicznych okoliczności. Takie zmartwienia ma 36 proc. konsumentów z Europy. Rosnące koszty życia wpływają na moje zdrowie i dobre samopoczucie – tak uważa natomiast połowa ankietowanych z Ameryk oraz 44 proc. respondentów z Europy.
Globalne cięcie wydatków
Jak wynika z raportu Toluny, globalnie konsumenci zamierzają w tym roku mniej wydawać na luksusowe produkty i usługi, jedzenie poza domem, książki i magazyny, ubrania rekreacyjne, rozrywkę i subskrypcje. Z drugiej strony spodziewają się większych wydatków na opłaty za usługi publiczne, wakacje, opiekę zdrowotną, opiekę osobistą i higienę.
Najwięcej konsumentów (28 proc.), żeby zaoszczędzić pieniądze, jest gotowych zrezygnować z jedzenia poza domem. A z czego nie zrezygnują? Tu najwięcej odpowiedzi, bo 25 proc., dotyczy abonamentu komórkowego.
Jeden na czterech globalnych konsumentów zwróci się do banku/ instytucji finansowej – jeśli będzie potrzebował wsparcia finansowego w nadchodzących miesiącach.
Toluna badanie przeprowadziła w maju tego roku. Dane zostały opublikowane na początku sierpnia 2023 r. Swoim głosem podzieliło się 15 848 konsumentów.
To też może Cię zainteresować:
- Jednocyfrowa inflacja w sierpniu? Być może – prognozuje członek RPP
- Inflacja pokonała waloryzację emerytur. Ale dodatkowe świadczenia ratują sytuacje
- Bank ING: Inflacja spadnie, pensje wzrosną. To dobrze wróży konsumpcji
- Szef PFR: Gospodarka zwalnia, by mogła spaść inflacja. „Nie ma mowy o recesji”
