Hiszpania zanotowała najniższy wskaźnik dzietności w historii. Według Instytutu Statystyki Narodowej (INE), w 2023 roku na populację liczącą 48,6 mln osób przypadało zaledwie 322 tys. urodzeń. To drugi najgorszy wynik w Europie, tuż po Malcie, w której mieszka prawie 10 razy mniej ludzi.
O sprawie informuje Reuters. Wskaźnik dzietności w Hiszpanii spadł o 2 proc. w ubiegłym roku w porównaniu z 2022 rokiem, co pogłębiło trend spadku liczby urodzeń. W ciągu dekady zmniejszyła się ona o prawie 25 proc. Takie wyniki plasowały Hiszpanię na drugim miejscu pod względem najniższego wskaźnika dzietności w Unii Europejskiej, ustępując jedynie Malcie. Jest to zarazem najgorszy wynik od 1941 roku, czyli od początku rejestrowania danych.
Dane Eurostatu pokazują, że wskaźnik dzietności w Hiszpanii wynosił 1,19 urodzeń na kobietę, podczas gdy unijna średnia wynosiła 1,53. Oba te wskaźniki są znacznie poniżej poziomu 2,1, który jest niezbędny do utrzymania obecnego poziomu populacji.
Czytaj także: Tak kurczy się Polska. W 2060 roku będzie nas prawie 5 mln mniej
Badacze wzywają Hiszpanów do ponownego przemyślenia strategii mających na celu zatrzymanie spadającego wskaźnika dzietności. W niektórych regionach Hiszpanii wprowadzono już środki finansowe i ulgi podatkowe, mające zachęcić ludzi do zakładania rodzin.
– Wychowanie potomstwa nie jest już powszechną aspiracją życiową. Kobiety chcą rozwijać karierę, ludzie chcą zrealizować pewne rzeczy, zanim założą rodzinę – tłumaczy prof. Marta Seiz z Uniwersytetu w Madrycie specjalizująca się w socjologii rodziny, demografii i nierównościach społecznych, cytowana przez Reutersa.
Problemy ekonomiczne, bezrobocie, praca niskiej jakości oraz gwałtowny wzrost cen mieszkań to tylko niektóre z czynników, które sprawiają, że Hiszpanie albo decydują się na posiadanie dzieci w późniejszym wieku, albo nie mogą sobie pozwolić na ich utrzymanie.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Rząd walczy z depopulacją
Chociaż Hiszpania wprowadziła równouprawnienie urlopów ojcowskich i macierzyńskich, Seiz zauważa, że środki te nadal są niewystarczające, żeby powstrzymać zjawisko depopulacji.
Według danych INE, spadek urodzeń wiąże się ze wzrostem średniego wieku matek przy pierwszym dziecku, a liczba kobiet powyżej 40. roku życia rodzących dzieci wzrosła o 19,3 proc. w ciągu ostatniej dekady. Obecnie ta grupa wiekowa rodzi około 10,7 proc. wszystkich dzieci, w porównaniu z 6,8 proc. w 2013 roku. Liczba matek w wieku poniżej 25 lat spadła o 26 proc, stanowiąc zaledwie 9,4 proc. ogółu matek rodzących dzieci.
Polecamy także:
- Chcesz mieć psa? Najpierw przejdź kurs. Hiszpania zaostrza prawo, w Polsce nie ma na to szans
- Zimowa przeprowadzka do Andaluzji. Hiszpania kusi europejczyków niskimi kosztami życia
- Tak, jak w Polsce, mieszkania nie drożały nigdzie. Wzrost cen najszybszy w UE