Inwestorzy przywiązują większą wagę do czynników środowiskowych, społecznych i w zakresie ładu korporacyjnego (ESG) – wynika z badania Deloitte „Central Europe Private Equity Confidence Survey”.
Private equity (PE) to rodzaj inwestycji kapitałowych polegających na zaangażowaniu w przedsiębiorstwa nienotowane na giełdach papierów wartościowych.
Przewiduje się, że spółki korzystające z finansowania funduszy PE, które uwzględnią czynniki ESG w swoich modelach biznesowych, mogą skutecznie zwiększyć swoją wycenę po wyjściu inwestora.
Kwestie klimatyczne jeszcze przed PE
W najbliższej przyszłości w sektorze finansowym czynniki ESG częściej i powszechniej będą wykorzystywane w procesach oceny opłacalności potencjalnych inwestycji – zdaniem ekspertów Deloitte.
Znaczenie tego obszaru udowadnia rosnąca presja w tym zakresie ze strony udziałowców (limited partners).
Ponad połowa (56 proc.) ankietowanych przez Deloitte potwierdziła, że ich fundusz wdrożył politykę inwestycyjną, która obejmuje właśnie te kwestie.
Co ciekawe, w poprzedniej edycji badania twierdziło tak aż 76 proc. uczestników.
„W tegorocznych odpowiedziach wyraźnie widać zwrot w deklaracjach i konkretnych działaniach podejmowanych przez fundusze. W porównaniu do poprzedniej edycji spadł odsetek ankietowanych, którzy sygnalizowali, że już mają wdrożone polityki uwzględniające czynniki ESG. Znacząco wzrósł natomiast, z 4 proc. do prawie 30 proc., udział respondentów stwierdzających, że jeszcze nie zastosowali polityki w tym zakresie, ale zamierzają to zrobić. Nie oznacza to, że kwestia włączenia czynników ESG w procesy decyzyjne traci na znaczeniu, przeciwnie (…), być może późniejsze deklaracje w większym stopniu uwzględniają znaczenie czynników ESG w procesie tworzenia wartości dodanej w okresie trwania inwestycji” – mówi Agnieszka Zielińska, z działu doradztwa finansowego Deloitte.
czytaj także: Banki muszą przygotować się do zarządzania ryzykiem ESG raport
Większość planuje inwestować w czynniki ESG, ale niewielu działa
Jak wynika z badania, tylko 1 proc. nie wdrożyło takiego podejścia, ani nie planuje tego zrobić, a 6 proc. stwierdziło, że polityka inwestycyjna ich funduszu w ogóle nie uwzględnia czynników ESG.
Zaledwie 11 proc. ankietowanych wdrożyło formalne zobowiązania w zakresie dekarbonizacji, mimo że prawie połowa respondentów potwierdziła, że będzie się poruszać w tym kierunku.
Ponad 30 proc. respondentów zadeklarowało, że obecnie nie koncentruje się na kwestiach klimatycznych i raczej nie będzie tego robić w przyszłości.