Obecnie nie ma podstaw do tego, aby dążyć do wdrożenia kolejnej obniżki poziomu stóp procentowych, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Przemysław Litwiniuk.
– Jestem przekonany, że nie ma podstaw do tego, aby w tej chwili dążyć do wdrożenia kolejnej obniżki poziomu stóp procentowych. Czy będą podstawy do tego, aby zaostrzać politykę – dowiemy się w projekcji listopadowej – powiedział Litwiniuk w rozmowie z Tok FM.
Według niego, projekcja pokaże pierwsze zwiastuny odbicia gospodarczego.
– Czyli czynnika, z którego rząd będzie się cieszyć, a Rada Polityki Pieniężnej – mniej, z uwagi chociażby na to, że wzrost konsumpcji będzie przyczyniał się do zmiany ścieżki dezinflacji – powiedział Litwiniuk.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Spodziewa się też, że dotychczas projektowana krzywa dotycząca dezinflacji „będzie mniej ostra”, nie tak ambitna, jak wcześniej zakładano.
RPP obniżyła w październiku stopy procentowe o 25 pb – w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75 proc., zgodnie z konsensusem oczekiwań rynkowych. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp – o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.
Polecamy:
- Obniżka stóp zaskoczyła rynek? Glapiński mówi o niemądrych komentarzach
- ING: RPP jeszcze obniży stopy procentowe. A spadek inflacji wyhamuje
- Czekają nas dalsze obniżki stóp procentowych. Prognoza Credit Agricole
- Allianz Trade: Aktywnej walki z inflacją nie będzie, nawet po zmianie rządu