Wzrost PKB wyniesie 2,9 proc. w tym roku i przyspieszy do 3,6 proc. w 2025 r., prognozuje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG). Popyt krajowy będzie się zwiększać w szybszym tempie niż produkt krajowy brutto w br. i przyszłym roku wzrośnie odpowiednio o 4,9 proc. i o 5,5 proc.
Dynamika konsumpcji prywatniej wzrośnie o 4,2 proc. w br. i o 3,5 proc. w przyszłym roku.
– Według szacunków Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG), tempo wzrostu produktu krajowego brutto w drugim kwartale 2024 roku wyniosło 2,7 proc. Choć tempo to było niewysokie, to warto zwrócić uwagę, że był to czwarty kolejny kwartał, w którym tempo wzrostu gospodarczego było wyższe, niż odnotowane kwartał wcześniej – czytamy w raporcie kwartalnym Instytutu.
– Było to również najwyższe kwartalne tempo wzrostu PKB od końca 2022 roku. W kolejnych kwartałach tempo wzrostu PKB będzie dalej stopniowo się zwiększać: do 3,3 proc. w trzecim i 3,7 proc. w ostatnim kwartale roku. W całym 2024 roku tempo wzrostu PKB wyniesie 2,9 proc., a w 2025 roku zwiększy się do 3,6 proc. – czytamy w raporcie.
Według IPAG, w całym 2024 roku pogorszy się zatem relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB (czyli stopa inwestycji w gospodarce narodowej).
– W całym 2024 roku spodziewać się należy wzrostu nakładów brutto na środki trwałe o 2,2 proc., a w 2025 – o 9,8 proc. W efekcie stopa inwestycji w przyszłym roku istotnie wzrośnie. Wzrostowi inwestycji sprzyjać będzie napływ środków finansowych z Unii Europejskiej (w ramach KPO, programu FEnIKS czy też na transformację energetyczną) – czytamy dalej.
Przemysł zwiększy sprzedaż
Według szacunków Instytutu, produkcja sprzedana przemysłu wzrośnie o 2 proc. w br., a wartość dodana w przemyśle o 1,6 proc. W 2025 roku tempa te przyspieszą odpowiednio do 4,8 i 3,7 proc.
– Ważnym czynnikiem stymulującym wzrost inwestycji budowlanych będzie napływ do Polski środków z KPO – napisano dalej.
Podkreślono, że znacznie lepszą koniunkturę niż w przemyśle i budownictwie odnotowano w II kw. 2024 r. w sektorze usług rynkowych.
– Według szacunków IPAG, wartość dodana wzrosła w tej części gospodarki o 3,9 proc. W kolejnych kwartałach tempa wzrostu wartości dodanej będą jeszcze wyższe, a w całym 2024 roku tempo wzrostu wyniesie 3,9 proc. W kolejnym roku spodziewać się należy przyspieszenia tempa wzrostu, do 4,3 proc. Sytuacja, a więc i tempa wzrostu, będzie przy tym zróżnicowana w zależności od segmentu usług – podał IPAG.
W konwencji rachunków narodowych eksport w 2024 roku wzrośnie o 1,3 proc., a import o 5 proc. W roku następnym tempa wzrostu eksportu i importu wyniosą odpowiednio 5,6 oraz 6,2 proc.
– Saldo obrotów z zagranicą będzie miało zatem negatywny wpływ na krajowy wzrost gospodarczy. Sytuacja taka jest typowa w warunkach przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego i rozwoju szybszego w porównaniu z rozwojem najważniejszych partnerów handlowych – czytamy dalej.
Możliwy lekki wzrost bezrobocia
Według prognozy IPAG, stopa bezrobocia w III i IV kw. nieco wzrośnie i ukształtuje się na poziomie 5,2 proc. na koniec 2024 roku, a więc nieco wyższym niż w końcu 2023 roku.
– W kolejnych kwartałach nie można jednak spodziewać się dalszych znaczących spadków stopy bezrobocia poniżej wyników notowanych rok wcześniej. Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze, stopa bezrobocia od dłuższego czasu znajduje się na obiektywnie niskim poziomie, jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Po drugie, utrzymywanie się przez kilka kwartałów złej koniunktury w przemyśle oraz wzrost kosztów funkcjonowania skłania przedsiębiorstwa przemysłowe do szukania oszczędności i racjonalizacji procesów wytwórczych – wyjaśniono.
W całym 2024 roku tempo wzrostu przeciętnego zatrudnienia wyniesie -0,1 proc., a w roku następnym 0,5 proc.
Polecamy:
- Jedna piąta PKB na zbrojenia i armię. Ekonomiści podliczyli rządowe plany
- MF spodziewa się nawet 3,3 proc. wzrostu PKB. Domański: Konsumpcja napędza polską gospodarkę
- Polska gospodarka rośnie na konsumpcji. Eksperci czekają, aż odpali drugi motor wzrostu PKB