Zarządzający aktywami o wartości 37 mld euro francuski fundusz Carmignac określa Polskę jako kraj „szczególnie narażony na wzrost inflacji” i przewiduje, że Narodowy Bank Polski już wkrótce będzie zmuszony do podniesienia stóp procentowych w celu zahamowania wzrostu cen, pisze Citywire.
Taka opinia wyrażona została w liście członka komitetu inwestycji strategicznych firmy Didiera Saint-Georges’a, którego fragmenty cytuje londyński serwis inwestycyjny Citywire.
Saint-Georges przyznał także, że Carmignac przyjmuje aktualnie krótkie pozycje na rynkach, które uznaje za najbardziej narażone na wzrost inflacji, a jako przykład podaje Polskę.
Dla wyjaśnienia: na rynkach finansowych przyjęcie pozycji krótkiej oznacza zawarcie transakcji, które przynoszą zysk w przypadku spadku cen danego instrumentu finansowego. W praktyce więc Carmignac przewiduje spadek cen aktywów na polskim rynku.
Zgodnie z przewidywaniami funduszu, inflacja w niedługim czasie może stać się w Polsce na tyle palącym problemem, że NBP zostanie zmuszony do wprowadzenia restrykcyjnej polityki pieniężnej i podniesienia stóp procentowych w szybszym czasie, niż pierwotnie było to planowane.
Carmignac to założony w 1989 roku francuski fundusz zajmujący się zarządzaniem aktywami na 16 rynkach krajowych. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez firmę, ma on aktualnie pod swoim zarządem aktywa o łącznej wartości 37 mld euro.