Zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych w ramach Polskiego Ładu spowodują znaczny ubytek w dochodach jednostek samorządu terytorialnego i wpłyną negatywnie na ich zdolność kredytową – wskazuje agencja Fitch Ratings.
„Jednym ze skutków ogłoszonego w maju przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Polskiego Ładu byłoby zmniejszenie dochodów z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT), które są przekazywane każdego roku przez organy państwowe do budżetów JST (jednostek samorządu terytorialnego – red.). Według szacunków ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej, ubytek ten wyniósłby 144,89 mld zł łącznie w latach 2022-2031″ – podaje firma.
Fitch Ratings to amerykańska agencja ratingowa, czyli instytucja zajmująca się oceną zdolności kredytowej i stabilności gospodarek oraz przedsiębiorstw.
Miasta stracą jedną czwartą dochodów
Według agencji, najbardziej na zmianach ucierpiałyby gminy i miasta na prawach powiatów. Jednak zdaniem Fitch Ratings, nie jest pewne, czy Polski Ład wejdzie w życie. Jak wskazała agencja, „PiS, który nie ma większości parlamentarnej, może mieć trudności z uchwaleniem ustaw”.
Z tego powodu Fitch nie uwzględnił skutków możliwego ubytku dochodów z PIT w aktualnych scenariuszach ratingowych dla 18 polskich miast ocenianych przez agencję. 17 z miejscowości to gminy na prawach powiatu.
PIT jest największym źródłem dochodów podatkowych tych miast. Jest też kluczowym źródłem dochodów dla jednostek samorządu innych niż miasta na prawach powiatu.
Jeśli zmiany zostaną wprowadzone, dochody miast z tytułu PIT spadną o 26,8 proc. w 2022 roku. w porównaniu do dochodów planowanych w ich budżetach na ten rok. Tak wynika z obliczeń Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich.
Mniejsze dochody, gorsze usługi
Subwencja ogólna z budżetu centralnego dla samorządów, w wysokości 8 mld zł, tylko częściowo pokryje prognozowany ubytek PIT, wskazuje Fitch Ratings.
„Przy tych założeniach oszacowaliśmy skutek dla każdego z ocenianych przez nas miast. Zgodnie z naszymi wyliczeniami, nadwyżki operacyjne miast ocenianych przez Fitch spadłyby średnio o 65 proc. w 2022 roku i byłyby prawdopodobnie niewystarczające do pokrycia planowej obsługi zadłużenia dla większości emitentów, wywierając presję na ich ratingi” – podaje agencja.
Analitycy firmy spodziewają się, że miasta zareagują zmniejszeniem bieżących wydatków oraz zwiększeniem dochodów z podatków lokalnych oraz opłat. Ich możliwości w tym zakresie są ograniczone. Np. maksymalne stawki podatku od nieruchomości są określone przez ustawodawcę i zwiększane każdego roku jedynie o stopę inflacji.
Brak możliwości zwiększania dochodów może zatem skutkować spadkiem „zakresu usług oferowanych mieszkańcom i odroczeniem inwestycji miejskich”.
Czytaj też:
- Miasta od 20 tys. mieszkańców będą wdrażać plany adaptacji do zmian klimatu. Jest projekt ustawy
- Z perspektywy Chin Polska jest jak Paragwaj. Czy Polski Ład to zmieni? Wywiad z prof. Marcinem Piątkowskim
- OECD: Wpływy z podatków musiałyby drastycznie wzrosnąć, aby powstrzymać dług publiczny w Polsce