Wartość europejskiego rynku rowerowego wzrośnie w ciągu kolejnych lat, bo zwiększa się zapotrzebowanie na tradycyjne i elektryczne rowery. To duża szansa dla Polski.
Raport dotyczący europejskiego rynku rowerowego prognozuje wzrost jego wartości w latach 2023-2028 z 25,08 mld dolarów do 39,8 mld. W niektórych państwach, np. we Francji, Włoszech i Niemczech popyt na rowery elektryczne przerósł popyt na rowery tradycyjne.
Równocześnie w niektórych segmentach sprzedaży rowery elektryczne osiągnęły znaczący udział. 90 proc. rowerów górskich (MTB) sprzedanych w 2022 r. w Niemczech posiadało elektryczny system wspomagania. Jednocześnie segment rowerów MTB może mieć wysoki potencjał rozwoju w związku z trudnościami rynku narciarskiego.
Szansa dla polskich producentów
W obszarze rowerów tradycyjnych Polska jest 8. największym europejskim eksporterem i 5. największym producentem. Wielkość polskiej produkcji w ostatnich latach ulegała jedynie nieznacznym wahaniom, osiągając w 2022 r. liczbę 1,040 mln sztuk.
Wśród 27 państw UE, 22 kraje odnotowały w 2022 r. wzrost wartości eksportu rowerów w odniesieniu do roku poprzedniego. Jedną z powszechnie podawanych przyczyn jest pandemia COVID-19.
Z kolei 4 z 5 państw, które odnotowały spadek wartości eksportu, znajdowało się w ostatniej dziesiątce europejskich eksporterów. Wśród najistotniejszych eksporterów spadek wartości dotyczył jedynie Holandii, zajmującej 2. miejsce w rankingu, i wyniósł 2 proc.
W przypadku Polski wzrost wartości eksportu wyniósł 13,4 proc. Obserwuje się go od lat, choć jest wolniejszy niż u innych europejskich eksporterów. Obecnie Polska zajmuje 7. miejsce pod względem średniej rocznej stopy wzrostu wśród 10 największych europejskich eksporterów (wziąwszy pod uwagę okres 2020-2022, w którym widać wpływ pandemii koronawirusa na branżę rowerów).
Największe średnie tempo wzrostu zanotowano w Hiszpanii – 52 proc. rocznie. To wiązało się z awansem z pozycji 8. eksportera w 2020 r. na miejsce 5. w 2022 r. Warto też zaznaczyć, że rynek ten nie jest nadmiernie skoncentrowany.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
12 z 27 państw członkowskich UE posiadało w 2023 r. udział w europejskim eksporcie przekraczający 3 proc., zaś największy eksporter – Niemcy – eksportował 20 proc. rowerów w ujęciu wartościowym.
Na rynku rowerów elektrycznych Polska jest 10. europejskim eksporterem, o łącznej wartości eksportu w 2022 r. wynoszącej 148 mln euro. Dla porównania, w przypadku rowerów tradycyjnych była to wartość 175 mln euro. Jednak w tej grupie produktowej średnie roczne tempo wzrostu w latach 2018-2022 było najwyższe wśród obecnie 10 największych eksporterów.
Rosnący eksport rowerów elektrycznych przekłada się także na wzrost inwestycji w zdolności produkcyjne komponentów składowych. Przykładem może być fabryka baterii do rowerów elektrycznych w Skawinie, która od września 2021 r. zwiększyła swoje moce produkcyjne z 25 tys. do 75 tys. sztuk rocznie.
Czytaj także:
- Świat wciąż zwiększa emisje gazów cieplarnianych. Problemem pozostaje trujący transport
- Polacy przesiadają się na rower. Infrastruktura próbuje za nimi nadążyć
- Kolejne napięcia między UE i Chinami. Chodzi o samochody elektryczne
- Brakuje ładowarek do samochodów? Tę rolę mogą przejąć elektryczne drogi