W sierpniu 2020 roku przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było niższe o 1,5 proc. w ujęciu rocznym i wyniosło 6295,0 tys., natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie było wyższe o 4,1 proc. w ujęciu rocznym i wyniosło 5337,65 zł – podał GUS.
W stosunku do lipca poziom zatrudnienia wzrósł, natomiast w przypadku wynagrodzeń odnotowano spadek w ujęciu miesięcznym.
„W sierpniu w sektorze przedsiębiorstw zaobserwowano dalsze przywracanie wymiarów etatów pracowników sprzed pandemii, przyjęcia w jednostkach, a także powracanie pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych, co przełożyło się to na wzrost przeciętnego zatrudnienia o 0,7 proc. w porównaniu z lipcem” – podał GUS.
Spadek poziomu wynagrodzeń w ujęciu miesięcznym spowodowany był m.in. wypłatą premii, nagród kwartalnych, rocznych i jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych również zaliczane są do składników wynagrodzeń).
Ekonomiści mBanku wskazują, że rynek pracy powoli się odbudowuje, ale niska dynamika płac może pozostać na dłużej.
Sierpniowe dane z rynku pracy zgodne z oczekiwaniami. Zatrudnienie spadło w tempie 1,5% r/r, a płace przyspieszyły do 4,1% r/r. Rynek pracy powoli, ale systematycznie się odbudowuje. Myślimy jednak, że niska dynamika płac pozostanie z nami na dłużej. pic.twitter.com/ajd1g6ZC0V
— mBank Research (@mbank_research) September 17, 2020
A to, jaką anomalią dla rynku pracy jest 2020 rok doskonale odzwierciedla poniższy wykres, autorstwa analityków Banku Pekao.
Sytuacja na polskim rynku pracy w sierpniu bez większych zaskoczeń. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 43 tys. m/m (prawdopodobne wydłużanie czasu pracy), co daje dynamikę roczną na poziomie -1,5%. Z kolei płace odnotowały wzrost o 4,1% w ujęciu rocznym. pic.twitter.com/R3yROKX43X
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) September 17, 2020
Czytaj także:
Płaca minimalna wzrośnie o 200 zł. Rząd ustalił jej wysokość na 2021 rok